Phillips wróci do Leeds?
Choć Manchester City sprowadził w swoje szeregi setki znakomitych piłkarzy, to Kalvin Phillips z pewnością może być postrzegany jako transferowy niewypał. Pomocnik przez półtora roku nie wywalczył sobie miejsca w składzie The Citizens, a zimą tego roku wypożyczono go do West Hamu. Za swoje występy w barwach londyńskiej drużyny również nie zbiera on najlepszych recenzji. Wiele wskazuje na to, że wkrótce Phillips będzie musiał szukać nowego klubu.
Zainteresowanie pomocnikiem nie jest jednak wcale takie małe. Już wcześniej w przestrzeni medialnej pojawiały się informacje mówiące, że sytuację piłkarza monitoruje m.in. Fulham i Newcastle. Według informacji Daily Mail o pomocniku wciąż pamięta Leeds United. W razie awansu do Premier League klub ten mógłby pójść po swojego byłego piłkarza.
Według dziennikarzy problem stanowić mogą pieniądze. City oczekiwałoby nawet 30 milionów funtów za zawodnika. Ponadto Phillips musiałby zmniejszyć swoje tygodniowe zarobki nawet o kilkadziesiąt tysięcy. Leeds nawet w razie awansu do Premier League może nie sprostać takim oczekiwaniom.
Kalvin Phillips w tym sezonie w barwach Manchesteru City i West Hamu wystąpił zaledwie w 19 spotkaniach. Strzelił w nich jednego gola.
Komentarze