Timo Werner miał być jednym z liderów londyńskiej Chelsea po przenosinach na Stamford Bridge, ale jak na razie nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Reprezentant Niemiec w ostatnich tygodniach obecnego sezonu będzie musiał przekonać do siebie trenera Thomasa Tuchela, bowiem coraz częściej mówi się, że może znaleźć się na wylocie z klubu.
Tylko pięć bramek w Premier League
Werner do Chelsea dołączył latem ubiegłego roku za ponad 50 milionów euro z RB Lipsk. Na boiskach Premier League nie udało mu się dotychczas potwierdzić strzeleckiej formy z Bundesligi. W 29 rozegranych do tej pory spotkaniach zdobył pięć goli, co jest wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań londyńskiego klubu.
Strzelecka niemoc w ostatnim czasie sprawiła, że Werner stracił miejsce w składzie i nie wystąpił w dwóch ostatnich meczach obecnego sezonu. Menedżer The Blues Thomas Tuchel jest natomiast zadowolony z postawy trzech innych ofensywnych zawodników – Kaia Havertza, Masona Mounta i Christiana Pulisicia. W efekcie Werner stoi przed trudnym zadaniem przekonania do siebie swojego rodaka.
W ostatnich dniach w niemieckiej i brytyjskiej prasie pojawiły się pierwsze informacje wskazujące na to, że Chelsea po zakończeniu sezonu mogłaby rozważyć sprzedaż Wernera. Nie jest bowiem tajemnicą, że na celowniku klubu ze Stamford Bridge znajdują się Sergio Aguero i Erling Haaland. Na razie żadne decyzje w tej kwestii nie zostały podjęte, ale Tuchela wkrótce czekają rozmowy z Mariną Granowskają i Petrem Cechem na temat kształtu drużyny w przyszłym sezonie. Nazwisko Wernera zapewne pojawi się w ich trakcie.
Niech zadzwonią do EdenCameBacka ☺️ On wie zawsze wszystko najlepiej więc wytłumaczy im czy mają go zostawić czy sprzedać 😄😄😄