Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Cesara Azpilicuety. Hiszpański obrońca wciąż nie wie, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie, zaś na jego obecnego pracodawcę, a więc Chelsea FC brytyjski rząd nałożył liczne sankcje.
- W związku z sankcjami nałożonymi na Romana Abramowicza, Chelsea FC nie może przedłużać umów ze swoimi zawodnikami
- W grupie graczy, którym kontrakty kończą się w czerwcu jest Cesar Azpilicueta
- Hiszpan jednak w czasie zgrupowania reprezentacji Hiszpanii nie jest skory rozmawiać o swojej przyszłości
Azpilicueta żyje z dnia na dzień
Brytyjski rząd storpedował jakąkolwiek działalność Chelsea FC, w związku z licznymi powiązaniami właściciela klubu ze Stamford Brigde, Romana Abramowicza z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem. Jedną z sankcji jest brak możliwości negocjowania przez The Blues nowych umów z piłkarzami. A kontrakt Cesara Azpilicuety wygasa 30 czerwca. – Żyjemy obecnie w niepewności, taka jest nasza rzeczywistość. Niepewność jest olbrzymia, ale my zawodnicy, musimy normalnie pracować. Wchodzimy właśnie w decydujące fazę sezonu, ale nic nie jest w naszych rękach. To zupełnie nowa rzeczywistość, bo co chwilę klub dotykają sankcje. Nie mają jednak one wpływu na nas wpływu, my dalej robimy swoje. Nasza rola się nie zmieniła – przyznał, podkreślając m.in. że Chelsea FC w rywalizacji z Realem Madryt w 1/4 finału Ligi Mistrzów będzie musiała sobie radzić bez wsparcia kibiców.
Wiele wskazuje więc na to, że 32-letni środkowy obrońca latem za darmo odejdzie z zespołu triumfatora Ligi Mistrzów. Chętnych nie brakuje, a największe szanse na angaż Azpilicuety zdaje się mieć FC Barcelona. Pytany o kwestie transferowe na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii, obrońca nie chciał jednak w ogóle rozmawiać na ten temat. – Obecnie to nie czas ani miejsce, aby dyskutować o mojej przyszłości. To czego nauczyliśmy się w czasie pandemii to fakt, że należy żyć z dnia na dzień. I na tym się obecnie koncentruje – dodał.
Przeczytaj również: Azpilicueta negocjuje z Barcą od grudnia. Katalonia czeka na decyzję obrońcy
Komentarze