Nie tylko Haaland. Real Madryt na łowach w BVB

Jude Bellingham (z prawej)
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Jude Bellingham (z prawej)

Borussia Dortmund w 2023 roku może stracić jeden ze swoich diamentów. Celem Realu Madryt jest bowiem Jude Bellingham.

  • Real Madryt podejmuje działania mające na celu sprowadzenie nowych pomocników
  • Z liderem La Ligi łączony jest Jude Bellingham
  • Klub nawiązał nawet kontakt z rodziną Anglika

Real planuje wzmocnić linię pomocy

Po przegranym 0:4 El Clasico nastroje w Realu Madryt są bardzo złe. U Królewskich nie zafunkcjonował praktycznie żaden element. Krytyki nie uniknęło również trio CKM, czyli: Casemiro, Kroos oraz Modric. Brazylijczyk coraz częściej zawodzi oczekiwania kibiców. Z kolei Niemiec i Chorwat są zaawansowani wiekowo.

Nikt w Madrycie nie chce od razu pozbywać się tria CKM. To byłoby bardzo nierozważne. Real chce natomiast podążyć drogą ewolucji i powoli wymienić tych piłkarzy na młodszych. Na starszych kolegów napierają już Fede Valverde oraz Eduardo Camavinga. Ponadto z Królewskimi mocno łączony jest Aurelien Tchouameni. Nawet w przypadku kupna Francuza z Monaco, może to nie być koniec transferów na Santiago Bernabeu.

Real chce, aby do ich drużyny dołączył Jude Bellingham. 18-latek reprezentuje aktualnie Borussię Dortmund, której jest ważnym ogniwem. W tym sezonie rozegrał już 37 meczów. Strzelił w nich 6 goli oraz zaliczył 13 asyst.

Królewskim zależy na utalentowanym angielskim pomocniku. Klub utrzymuje kontakt z rodziną piłkarza. Te dodatkowo nasiliły się jeszcze w ostatnich tygodniach. Real ma konkretny plan na sprowadzenie 18-latka. Transfer miałby nastąpić dopiero w 2023 roku. W Madrycie koncentrują się bowiem na sprowadzeniu Kyliana Mbappe. Ponadto nikt nie przyznał, że odpuszczono transfer Erlinga Haalanda. Borussia Dortmund nie pozwoliłaby sobie na stratę dwóch kluczowych ogniw jednego lata.

Czytaj także: “Czasami wszyscy korzystają na rozstaniu”. Aubameyang musiał odejść

Komentarze