Neymar klarownie o swojej przyszłości. “Moja ambicja jest zawsze taka sama”

Neymar
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Neymar

Neymar wbrew medialnym doniesieniom nie zamierza odchodzić z Paris Saint-Germain. Brazylijczyk zadeklarował chęć pozostania w klubie i podjęcia kolejnej próby wygrania z nim Ligi Mistrzów. 

  • Neymar nie jest zainteresowany odejściem z Paris Saint-Germain
  • Brazylijczyk wyraził zadowolenie decyzją Kyliana Mbappe o podpisaniu nowego kontraktu z klubem
  • Neymar stanął także w obronie Leo Messiego

Neymar nigdzie się nie wybiera

Neymar odpowiedział w ten sposób na informacje, jakoby Paris Saint-Germain było gotowe pozwolić mu na odejście, jeżeli do klubu napłynęłaby odpowiednia oferta. 30-letni Brazylijczyk, który z francuskim klubem ma jeszcze trzyletni kontrakt, chce jednak zostać na Parc des Princes.

– Moja ambicja jest zawsze taka sama: zdobyć każdy możliwy tytuł – powiedział Neymar w rozmowie z Canal+. – Grać dobrze i wygrać Puchar Świata i Ligę Mistrzów. Takie są moje ambicje na przyszły sezon. To musi się stać razem z PSG. Mam kontrakt z PSG, więc nie mam wyboru. Mogę potwierdzić, zrobię to z PSG.

Słuszna decyzja Mbappe

Neymar nie kryje również zadowolenia z decyzji Kyliana Mbappe, który ostatecznie zdecydował się na pozostanie w klubie i podpisał nową umowę. – Przyznaję, że nie wiedziałem o tym do ostatniej chwili. Dowiedziałem się dzień przed ogłoszeniem. Jestem bardzo szczęśliwy, że Kylian zdecydował się zostać. Myślę, że projekt PSG jest właściwy dla jego kariery – kontynuował.

– Dla jego kariery to dobrze, że zostanie jeszcze kilka lat w PSG. Spróbuje wygrać Ligę Mistrzów w swoim kraju, w drużynie ze swojego miasta. Dlatego uważam, że to dobry wybór. Być może w przyszłości będzie chciał zmienić zdanie i zagrać w innej drużynie, ale myślę, że jego decyzja o pozostaniu jest słuszna. Posiadanie w drużynie takich zawodników jak Kylian zawsze jest ważne – kontynuował.

Messi potrzebował czasu

Brazylijczyk stanął także w obronie Leo Messiego, którego postawa była mocno krytykowana przez kibiców Paris Saint-Germain w obecnym sezonie. Zdaniem Neymara jego były klubowy kolega z Barcelony potrzebował jedynie czasu, aby zaadaptować się w stolicy Francji.

– Leo spędził wiele lat w Barcelonie, więc trudno jest się przystosować do nowych okoliczności. Ciężko zmienia się drużyny i miasta. W dodatku nie przyjechał sam, ale z rodziną. Inny jest też język. To wiele dezorientujących rzeczy – mówił Neymar.

– Do tego dochodzi jeszcze styl gry drużyny, w której grają zawodnicy, którzy nie rozumieją jego sposobu gry. Wszystko to jest szkodliwe. Leo, Kylian i ja jesteśmy zawodnikami, którzy zawsze są oceniani na podstawie swoich występów, statystyk czy zdobytych tytułów. Znam oczekiwania wobec nas i staramy się dać z siebie wszystko – dodał.

Zobacz także: PSG podjęło decyzję w sprawie Ramosa i Navasa

Komentarze