Chwicza Kwaracchelia jednak zostanie w Napoli
SSC Napoli ma za sobą bardzo słaby sezon. Byli już mistrzowie Włoch w minionej kampanii zaprezentowali się poniżej jakichkolwiek oczekiwań. Oczywiście, wielu wskazywało, że drużynie spod Wezuwiusza może być trudno powtórzyć sukces z poprzednich rozgrywek i obronić tytuł, ale raczej nikt nie dopuszczał myśli, że neapolitańczycy zajmą dopiero 10. miejsce w tabeli Serie A. A tak właśnie się stało.
Stąd też nie może dziwić, że właściciel i prezes Napoli Aurelio De Laurentiis postanowił powierzyć misję odbudowy klubu doświadczonemu Antonio Conte. Niemniej sam trener to zbyt mało. Od tygodni spekuluje się na temat przyszłości największych gwiazd zespołu, jak Victor Osimhen i Chwicza Kwaracchelia. Ten drugi miał znaleźć się na celowniku Paris Saint-Germain, ale okazuje się, że transferu najnadobniej nie będzie.
Klub z Paryża poszukuje następcy Kyliana Mbappe, który odszedł do Realu Madryt i to właśnie 23-letni Gruzin miał być zdaniem Luisa Enrique idealnym następcą Francuza. Problem jednak w tym, że według informacji “L’Equipe” władze SSC Napoli definitywnie zablokowały transfer Kwaracchelii. Na ofensywnego gracza szczególnie liczy nowy szkoleniowiec i nie wyobraża on sobie odejścia gwiazdy w letnim okienku transferowym. W zakończonym sezonie reprezentant Gruzji rozegrał w sumie 45 spotkań, w których zdobył 11 goli i zanotował 9 asyst. Jednak to mistrzowski sezon pod względem liczb był dla niego najlepszy.
Czytaj więcej: Inter dogadał się z największą gwiazdą zespołu! Szczegóły kontraktu ustalone
Komentarze