Garnacho i Karim Adeyemi nie dla giganta? Działacz wywołał poruszenie

SSC Napoli po odejściu z klubu Khvichy Kvaratskhelii szuka wzmocnień w ofensywie. Łączeni z ekipą z Serie A są różni gracze, a głos zabrał dyrektor sportowy Partenopei.

Alejandro Garnacho i Karim Adeyemi
Obserwuj nas w
fot, PA Images / Dpa picture alliance / Alamy Na zdjęciu: Alejandro Garnacho i Karim Adeyemi

SSC Napoli nie chce przepłacać za Garnacho i Adeyemiego

SSC Napoli w sobotę się lepsze w hicie ligi włoskiej z Juventusem (2:1). W klubie jednak są świadomi tego, że jakość drużyny w ofensywie musi być wzmocniona. W klubie nie ma jednak planów, aby finalizować konkretne ruchy za wszelką cenę. Jasno to wynika z wypowiedzi przedstawiciela lidera Serie A.

– Garnacho i Adeyemi są dla nas interesujący, ale nie są to jedyni gracze, których cenimy. Próbujemy ocenić niektóre opcje, ale na pewno nie będziemy płacić powyżej wartości rynkowej – przekonywał dyrektor sportowy Napoli – Giovanni Manna cytowany przez ESPN.

  • Teoria spiskowa wokół Wojciecha Szczęsnego

– Zawarliśmy umowę na sprzedaż Khvichy, której gracz chciał i potrzebował. Będziemy przestrzegać natomiast nasze wewnętrzne kryteria nie tylko w zakresie kwoty transferu, ale także wynagrodzenia – zaznaczył działacz włoskiego klubu.

– Rozważamy kilka możliwości. Błędem byłoby dawać naszym fanom fałszywą nadzieję, ale z pewnością zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wzmocnić skład – podsumował Manna.

Drużyna Antonio Conte kolejne starcie w lidze włoskiej rozegra już za tydzień. Zmierzy się wówczas na Stadio Olimpico z AS Romą. Mecz odbędzie się o godzinie 20:45. Napoli podejdzie do potyczki, chcąc odnieść swoje osiemnaste zwycięstwo w trakcie trwającego sezonu.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze