Gdyby spojrzeć na zimowe poszukiwania polskich klubów pod kątem pozycji na boisku, to najbardziej pożądanym “towarem” jest zdecydowanie napastnik. Takiego gracza poszukują zarówno zespoły z czołówki ligi (Lech, Legia, Raków), jak i te z niższych pozycji.
Piłkarz Le Havre do wzięcia
Przymiarek w różne strony jest wiele, a nazwiskiem najczęściej łączonym z przeprowadzką do Ekstraklasy jest chyba Angel Rodado, którego chce i Lech Poznań, i Raków Częstochowa. Nie tylko Hiszpan przykuwa jednak uwagę. Z informacji Goal.pl wynika, że do Polski może trafić Yann Kitala, 26-letni napastnik z DR Kongo.
Obecnie Kitala jest piłkarzem pierwszoligowego francuskiego Le Havre, do którego trafił latem 2022 roku z Sochaux. W CV ma też słynny Olympique Lyon, ale trzeba zaznaczyć, że raczej drugi zespół. Choć w pewnym momencie był drugim strzelcem rezerw, przed Alexandrem Lacazette, który zrobił potem wielką karierę.
Oglądaj nowy program Goal.pl: NASZ NEWS
Dobry kolega… Kyliana Mbappe
A skoro już mowa o wielkich nazwiskach, to drogi Kitali skrzyżowały się jeszcze z… Kylianem Mbappe, z którym spędził dwa lata w słynnej szkółce INF Clairfontaine. Regionalny dziennik Sud Ouest przy okazji pucharowego meczu Lorient z PSG robił nawet duży materiał o trzech kolegach Mbappe, którzy wtedy grali w Lorient. Jednym z nich był właśnie Kitala.
Niestety dla niego w dorosłej piłce (nie pomogły też kontuzje) jego droga poszła w zupełnie inną stronę niż słynnego Kyliana. Ostatni sezon Kitala spędził w holenderskim Almere City, a latem wrócił do Le Havre. Nie ma dla niego jednak miejsca w drużynie. Jego kontrakt kończy się latem 2025 roku, ale niewykluczone, że odejdzie z klubu już zimą. Jego dossier, jak słyszymy, wylądowało na biurkach działaczy Górnika Zabrze, Pogoni Szczecin i Cracovii.
Dwa razy wygrywał Ligue 2
Oczywiście, to jeszcze nie oznacza, że któryś z tych klubów się na niego zdecyduje. Na tym etapie trzeba to traktować jako ciekawostkę, bo w każdym okienku klubom oferowanych jest wielu piłkarzy, same też wielu wynajdują i obserwują.
A co do najlepszych zespołowych osiągnięć Kitali, to warto odnotować, że dwa razy wygrywał drugą ligę francuską. Raz zagrał też w reprezentacji DR Konga do lat 17. Ma również francuskie obywatelstwo.
Komentarze