- Po sprowadzeniu Erica Diera, Bayern Monachium skupia się nad kupnem prawego defensora
- Choć Bawarczycy chcieliby zobaczyć u siebie Nordiego Mukiele, spoglądają też w kierunku innych opcji
- Coraz poważniejsza wydaje się kandydatura Kierana Trippiera
Mukiele chce do Bayernu, ale każdy kolejny dzień zmniejsza jego szansę
Bayern Monachium miał klarowny cel na zimowe okienko transferowe i brzmiał on: wzmocnić linię defensywną. Po tym, jak Die Roten udało się zapewnić sobie usługi Erica Diera, skupili się na sprowadzeniu prawego obrońcy.
Przez długi czas faworytem rekordowych mistrzów Niemiec był Nordi Mukiele. Cenią umiejętności Francuza, który występował w Bundeslidze w latach 2018-2022, broniąc barw RB Lipsk. Z kolei w zespole Paris Saint-Germain pełni głównie rolę rezerwowego, więc wydawało się, że negocjacje nie będą nazbyt skomplikowane. A jednak, do zamknięcia okienka pozostał tydzień, a paryżanie, jak dotąd, nie zgodzili się na wypożyczenie podopiecznego. Florian Plettenberg ze Sky Sports doniósł, że 26-latek naciska na powrót do Niemiec. Presja czasu sprawia jednak, że Bayern coraz mocniej skłania się ku kandydaturze Kierana Trippiera z Newcastle United. Nic nie jest jednak jeszcze przesądzone.
Mukiele wystąpił w tym sezonie w 10 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich jedną asystę.
Czytaj więcej: Niespodziewane podejście Bayernu do negocjacji z gwiazdą.
Komentarze