Nadal niewyjaśniona pozostaje przyszłość Ousmane Dembele, któremu z końcem czerwca wygasa obecna umowa z Barceloną. Zawodnik nie podpisał kontraktu z żadnym innym klubem i jest gotowy wrócić do rozmów na temat przedłużenia umowy z katalońskim gigantem.
- Umowa Ousmane Dembele z Barceloną wygasa 30 czerwca 2022 roku
- Na przeszkodzie do przedłużenia umowy stały dotychczas różnice finansowe
- Dembele w ostatnich tygodniach jest bardzo ważnym zawodnikiem drużyny Xaviego Hernandeza
Barcelona wróci do rozmów z Dembele?
Temat przyszłości Ousmane Dembele od dawna jest tematem intensywnych spekulacji. Wszystko z powodu wygasającego z końcem obecnego sezonu kontraktu z Barceloną. Duma Katalonii prowadziła z piłkarzem rozmowy na temat jego przedłużenia, ale z powodu dużych różnic zostały one przerwane w styczniu. Piłkarz nie zmienił wówczas barw klubowych, ale jego odejście z klubu latem wydawało się być przesądzone.
W ostatnim czasie reprezentant Francji był mocno łączony z Paris Saint-Germain, ale jak informuje dziennik Sport, Dembele nie podpisał jeszcze żadnego kontraktu z innym klubem. Zamiast tego Dembele w pełni koncentruje się na pozostałej części sezonu i wszystkich czekających go wyzwaniach. A w ostatnim czasie jest bardzo ważnym elementem świetnie spisującego się zespół Xaviego Hernandeza, a jego duża wartość dla drużyny nie może być kwestionowana.
Dembele otrzymał oczywiście oferty z innych klubów, ale nie spieszy się z podjęciem decyzji. Według hiszpańskiego dziennika otoczenie piłkarza jest gotowy na wznowienie rozmów z Barceloną na temat nowej umowy, a jego pozostanie w klubie nie jest wcale wykluczone. Trener Dumy Katalonii Xavi Hernandez nie ukrywa, że chciałby mieć Francuza w swoim zespole również w przyszłym sezonie i niewykluczone, że jego zdanie odegra w tej kwestii duże znaczenie.
W ostatnich tygodniach Dembele prezentuje wysoką formę, której potwierdzeniem jest zanotowanie aż siedmiu asyst w pięciu ostatnich ligowych spotkaniach. Francuz dwukrotnie asystował przy golach swoich kolegów także podczas ostatniego wygranego 4:0 meczu z Realem Madryt.
Zobacz także: Doradca prezydenta Barcelony nie wyklucza powrotu Messiego
Komentarze