David Moyes uważa, że wartość rynkowa Declana Rice’a jest dużo większa niż 100 mln funtów. Znakomita forma 23-letniego gracza sprawiła, że znalazł się w kręgu zainteresowań największych klubów Premier League. Już nie tylko Manchester City. Młody gracz łączony jest także z transferem do Chelsea i Manchesteru United. Rice jest jednym z bardziej wyróżniających się zawodników w obecnym sezonie angielskiej ligi.
- 100 mln funtów za Declana Rice’a to cena z zeszłego lata
- Spekuluje się, że West Ham chce za swojego pomocnika 120 mln funtów
- Rice może stać się najdroższym Anglikiem w historii
Rice jest jednym z najbardziej pożądanych graczy Premier League
Menedżer udzielił wywiadu przed meczem West Ham z Kidderminster, w którym przyznał, że klub, który chce wyciągnąć Declana Rice’a z London Stadium będzie musiał sięgnąć głęboko do kieszeni. – Latem powiedziałem, że Declan jest wart 100 mln funtów i myślę, że to była dobra cena. Wtedy kluby mogły tanio go kupić, ale od tego momentu wiele się zmieniło.
Serwis 90min.com podaje, że West Ham byłby skłonny rozważyć ofertę opiewającą na 120 mln funtów. W takiej sytuacji Declan Rice stałby się najdroższym angielskim zawodnikiem wszczechczasów. – Declan to z pewnością jeden z najlepszych piłkarzy, jakich miałem okazję trenować. Warto podkreślić, że ze względu na swój wiek ma potencjał, aby jeszcze się rozwinąć – dodał David Moyes.
– Bardzo się cieszę, że taki zawodnik jest w naszym zespole. Już teraz prezentuje poziom najlepszych pomocników w Europie. Z pewnością nie ma wielu graczy takich on. Można powiedzieć, że jest piłkarzem z edycji limitowanej i nie każdy może sobie pozwolić na to, by kogoś takiego mieć w zespole. Dla mnie jest wyjątkowy – podsumował menedżer West Hamu.
Zobacz również: “Lukaku brakuje szczęścia”
Komentarze