Wkrótce dobiegnie końca wypożyczenie Alvaro Moraty do Juventusu. Tymczasem Atletico Madryt planuje sprzedać Hiszpana, bo Diego Simeone nie widzi 29-latka w swoich planach. Według Tuttomercarto, ten fakt spróbują wykorzystać przedstawiciele Arsenalu, który latem musi wzmocnić linię ataku.
- Alvaro Morata jest zawodnikiem Juve tylko do końca sezonu
- Ani Juventus, ani Atletico Madryt nie będzie klubem Hiszpana podczas kampanii 2022/23
- Arsenal zamierza pozyskać -latka, aby wzmocnić linię ataku
Morata nowym nabytkiem Arsenalu?
Atletico Madryt wystawiło Alvaro Moratę na sprzedaż. Teraz Rojiblanco czekają na ciekawe oferty za swojego atakującego. O przenosinach Hiszpana mówiło się już zimą. Wówczas FC Barcelona planowała pozyskać 29-latka, jednak jego przenosiny zostały zablokowane przez pełnoprawnego pracodawce.
Jak twierdzą dziennikarze Tuttomercarto, Mikel Arteta skusi się na, co najmniej dwóch nowych napastników w letnim okienku. Wszystko przez ucieczkę Aubameyanga i wygasające kontrakty Lacazette’a czy Nketiaha. Szkoleniowiec Arsenalu chciałby grać dwoma snajperami, coś na wzór tego, kiedy w klubie był jeszcze Gabończyk.
Priorytetem transferowym londyńczyków jest jednak ktoś z dwójki – Alexander Isak/ Dominik Calvert-Lewin. Stąd Morata jest na razie na liście życzeń, choć według Włochów, on sam znów planuje sprawdzić się w Premier League.
Na ten moment Hiszpan wystąpił w 57 meczach dla Starej Damy. Jest to dwuletnie wypożyczenie, ale statystyki 29-latka nie są zbyt imponujące. Odkąd przebywa w Turynie zdobył zaledwie 16 goli we wszystkich rozgrywkach.
Natomiast w latach 2017-2019 Morata reprezentował przecież Chelsea. Angielska ziemia szybko zweryfikowała jego umiejętności, które też pozostawiały wiele do życzenia. Wówczas zaliczył 72 spotkania, notując w nich 24 trafienia i sześć asyst.
Czytaj więcej: Duet graczy, brat-podglądacz i historyczny proces. Więzienie za gwałt, którego nie było?
Komentarze