Milan dopina głośny transfer
Milan celował tego lata przede wszystkim w transfer nowego napastnika. Po odejściu Oliviera Girouda zrobiło się miejsce w ataku, które miał zając snajper z najwyższej półki. Pierwotnie Rossoneri pracowali nad sprowadzeniem Benjamina Sesko lub Joshui Zirkzeego, lecz obaj byli poza ich zasięgiem finansowym. Wówczas zwrócili się w kierunku wypychanego z Atletico Madryt Alvaro Moraty. Skorzystali z atrakcyjnej klauzuli wykupu w postaci zaledwie 13 milionów euro i lada moment dopną głośne wzmocnienie.
Morata przechodzi testy medyczne w Madrycie, a później uda się do Mediolanu, aby sfinalizować całą transakcję. Napastnik obecnego mistrza Europy ma podpisać czteroletni kontrakt. Milan jest przekonany, że 31-latek będzie bardzo dużym wzmocnieniem dla drużyny.
Morata nigdy nie słynął z przesadnej bramkostrzelności, ale swoje problemy z wykańczaniem akcji nadrabiał zaangażowaniem i wyszkoleniem technicznym. Do Włoch wróci po dwóch latach, bowiem w niedalekiej przeszłości był związany z Juventusem. Później trafił do Atletico Madryt, a teraz znów zagra w Serie A.
Wydaje się, że Milan nie zakończy na tym wzmocnień linii ataku. Oprócz Moraty, do klubu ma trafić jeszcze jeden napastnik. Wśród kandydatów wymienia się Tammy’ego Abrahama oraz Jhona Durana.
Zobacz również: Dyrektor Bayernu zdradza, co z Daviesiem. Porozumienia wciąż nie ma
Komentarze