Kontrakt Arturo Vidala jest ważny do czerwca 2023 toku, jednak Inter postara się sprzedać Chilijczyka już tego lata. Włodarze Nerazzurrich chcą przede wszystkim zmniejszyć wydatki na pensje piłkarzy, a doświadczony pomocnik jest jednym z najlepiej zarabiających w drużynie. Według dziennika Marca, 35-latek jest kuszony przez Inter Miami.
- Arturo Vidal w Interze Mediolan nie jest pierwszym wyborem trenera Inzaghiego
- Chilijczyk wchodzi na boisko głównie z ławki, a klub planuje pozbycie się go latem
- Pomocnika kusi David Beckham, który chciałby go w swoim Interze Miami
Vidal gotowy na podbój MLS
Arturo Vidal w ostatnim sezonie w barwach Interu Mediolan rozegrał 41 meczów, jednak najczęściej meldował się na boisku z ławki rezerwowych. Z tego względu przełożyło się to na niecałe 1400 rozegranych minut. Włodarze klubu latem chcieliby pozbyć się Chilijczyka, którego pensja znacząco obciąża budżet zmagającego się z kłopotami finansowymi klubu.
Zgodnie z doniesieniami dziennika Marca, pomocnikiem Interesuje się Inter Miami, należący do Davide’a Beckhama. Według mediów możliwym scenariuszem jest rozwiązanie kontraktu z 35-latkiem za porozumieniem obu stron. Wówczas mógłby on przenieść się do MLS za darmo.
Do tej pory w kontekście przyszłości Vidala wymieniało się takie kluby jak: Boca Juniors, Flamengo, Al Rayyan, czy Colo-Colo. Zawodnik nie podjął jeszcze żadnej decyzji, ale niewykluczone, że zmieni się to w najbliższych tygodniach. Beckham jest zdeterminowany do pozyskania Chilijczyka i byłby gotów zaoferować mu roczny kontrakt z zarobkami na poziomie 4 milionów dolarów.
Ostatni sezon Vidal zakończył z dorobkiem dwóch goli i czterech asyst. Ostatnie dwa sezony spędzone w Interze pod względem liczb były zdecydowanie najgorszymi w jego karierze od czasów gry w Bayerze Leverkusen.
Sprawdź: Inter coraz bliższy sprzedaży gwiazdy. Zastąpi ją duetem
Komentarze