- Raków Częstochowa jest w trakcie poszukiwania nowego napastnika
- Dziennikarz Tomasz Włodarczyk przekazał, że mistrz Polski skontaktował się z Jagiellonią Białystok w sprawie pozyskania Afimico Pululu
- 24-latek jest wyceniany na blisko milion euro
Pululu nie dla Rakowa
Raków Częstochowa ma plan, aby w rundzie wiosennej objąć prowadzenie w tabeli PKO Ekstraklasy i finalnie obronić mistrzowski tytuł. W związku z tym władze klubu pracują nad tym, aby drużyna miała jak najwięcej argumentów w składzie, które pozwolą zrealizować cel.
Dziennikarz Tomasz Włodarczyk dał do zrozumienia, że sternicy mistrzów Polski mogą upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Na celowniku Rakowa znalazł się Afimico Pululu. Jeśli transakcja z udziałem angolskiego napastnik doszłaby do skutku, to częstochowianie nie tylko sami by się wzmocnili, ale poważnie osłabiliby jednego z rywali w walce o mistrzostwo kraju.
Źródło przekonuje, że przedstawiciele kontaktowali się już w sprawie ewentualnego transferu nie tylko z menedżerem zawodnika, ale także władzami Jagiellonii Białystok. Wicelider Ekstraklasy nie jest jednak zainteresowany sprzedażą piłkarza. Sam zawodnik jest zdeterminowany, aby kontynuować swoją karierę w szeregach Żółto-czerwonych.
24-letni napastnik ma kontrakt ważny z Jagiellonią do końca czerwca 2025 roku. Rynkowa wartość Pululu wynosi 900 tysięcy euro. W tym sezonie zawodnik wystąpił w 19 spotkaniach, zdobywając w nich sześć bramek. Ponadto na koncie piłkarza są trzy kluczowe podania.
Komentarze