- Okno transferowe w Polsce jest zamknięte
- Kluby mogą jednak kontraktować wolnych zawodników
- Na tej zasadzie zaproponowany klubom z Polski został triumfator Premier League sprzed kilku lat
Były piłkarz Chelsea oferowany polskim klubom
Zimowe okno transferowe dla klubów z Ekstraklasy trwało zdecydowanie dłużej, niż w czołowych ligach europejskich. Polskie drużyny mogły wzmacniać się w styczniu i lutym. Mimo tego był to spokojny czas. Nie doszło do wielu interesujących ruchów.
Działacze zapewne szykują fundusze na lato. Kluby nowych graczy mogą rejestrować już teraz. Nikt nie zabrania bowiem kontraktowania piłkarzy bez klubu. Takim jest Danny Rose, który został zaoferowany Widzewowi Łódź. Beniaminek Ekstraklasy nie skusił się jednak na finalistę Ligi Mistrzów. Polskim klubom proponowany jest też jego rówieśnik.
Tomasz Włodarczyk poinformował, że agenci przedstawili kilku ekstraklasowym ekipom propozycję sprowadzenia mistrza Anglii z 2016 roku. Klubu od 1 lipca nie ma bowiem Danny Drinkwater, który ostatnio związany był z Chelsea. Drużyny z naszej ligi mogły podpisać umowę z Anglikiem już latem. Wówczas chciał on zarabiać 40 tysięcy euro miesięcznie. Teraz wymagania 32-latka są niższe i wynoszą 25 tysięcy euro co miesiąc. Chętnych na angaż pomocnika jednak brakuje.
Czytaj także: “Polska mnie zaskoczyła. To przerosło moje oczekiwania”
Komentarze