Niektórzy mogą nie pamiętać, ale Miralem Pjanic wciąż pozostaje piłkarzem FC Barcelony. Bośniak nie figuruje w planach Xaviego, a klub szuka korzystnego rozwiązania tej sytuacji. Według dziennika Sport, pomocnik jest bliski przenosin do Olympique Marsylii.
- Miralem Pjanic został sprowadzony do FC Barcelony za ok. 60 milionów euro
- Bośniak nie odnalazł się w klubie i zanotował dla niego jedynie 30 meczów
- Pomocnik jest bliski przenosin do Olympique Marsylii
Transfer Pjanicia najlepszym rozwiązaniem dla obu stron
Miralem Pjanic w FC Barcelonie okazał się kompletnie nietrafionym pomysłem. Pomocnik nie angażował się w grę, regularnie zawodził i nie notował żadnych bramek ani otwierających podań. Sztab szkoleniowy dość szybko zorientował się, że pomocnik nie wnosi nic do gry, dlatego trener rzadko kiedy decydował się wystawiać go do gry. Ponadto wszedł w konflikt z Ronaldem Koemanem i dość szybko stało się jasne, że należy się go pozbyć.
Po pierwszym sezonie klub wypożyczył Bośniaka do Besiktasu, w którym do czasu spisywał się nieźle. Pod koniec sezonu doznał on kontuzji, przez którą stracił miejsce w wyjściowym składzie i turecki zespół nie zdecydował się go wykupić. Jako że Xavi również skreślił 31-latka, Barca pracuje nad znalezieniem mu nowego klubu.
Według dziennikarzy Sportu, Pjaniciem interesuje się Olympique Marsylia. Blaugranie zależy na odciążenie budżetu płacowego, wobec czego nie będzie stała na drodze transferu nawet w przypadku otrzymania za niego niskiej oferty. Dyrektor sportowy FC Barcelony – Mateu Alemany ma dobre relacje z zarządem Marsylczyków, wobec czego przenosiny Bośniaka do Francji wydają się bardzo prawdopodobne. Oba kluby podobno są już w trakcie negocjacji.
Czytaj też: Saliba gotowy do gry w Arsenalu
Komentarze