Pojawiły się nowe doniesienia w sprawie przyszłości Arkadiusza Milika. Według najnowszych wiadomości reprezentant Polski znalazł się na celowniku Borussii Dortmund, która szuka następcy Erlinga Haalanda i Sebastiana Hallera.
- Milik znalazł się na celowniku Borussii Dortmund
- BVB szuka następcy Sebastiana Hallera
- Polak grał już w lidze niemieckiej w barwach Bayeru Leverkusen i Augsburga
Polak bohaterem wielkiego transferu?
Arkadiusz Milik całkiem dobrze radził sobie w Olympique Marsylii w poprzednich miesiącach. Choć dużo mówiło się o zawirowaniach wokół boiska, to jednak Polak zbierał dobre recenzje za swoje występy.
Te przykuły uwagę wielu europejskich klubów. Media pisały między innymi o zainteresowaniu ze strony Paris Saint-Germain, które szuka następcy Mauro Icardiego.
Teraz Calciomercato.com i niemiecki Sport1.de pisze o zainteresowaniu Polakiem Borussii Dortmund. Po stracie Erlinga Haalanda, który odszedł do Manchesteru City i Sebastiana Hallera, którego spotkała przykra sytuacja osobista, BVB szuka nowej “dziewiątki”.
To byłaby kolejna przygodą Milika w Bundeslidze. Napastnik miał już okazję występować w lidze niemieckiej w barwach Bayeru Leverkusen i Augsburga. W obu klubach reprezentant Polski wystąpił zaledwie w 28 spotkaniach, w czasie których zaliczył dwa gole i dwie asysty.
Zobacz również: Janusz Filipiak dla Goal.pl: interesuje mnie coś innego niż mistrzostwo, po którym ma się gołą d**ę
Komentarze