- Arkadiusz Milik spędził sezon 2022/2023 na wypożyczeniu w Juventusie
- Po obiecującym początku dyspozycja Polaka wyraźnie się pogorszyła
- Stara Dama zrezygnowała z opcji wykupu napastnika
Przyszłość Milika nieznana
Latem 2022 roku trapiony problemami kadrowymi Juventus wypożyczył Arkadiusza Milika z Marsylii. Była to dla Polaka szansa, aby znów wrócić do gry na najwyższym europejskim poziomie. Jego początki w Turynie były obiecujące, lecz z biegiem miesięcy dyspozycja pozostawiała już wiele do życzenia. Polak mierzył się również z problemami zdrowotnymi i nie był tak skuteczny, jak w pierwszej części sezonu.
Na przestrzeni całej kampanii Milik uzbierał w 41 występach dziewięć bramek. Dla Starej Damy było to za mało, dlatego władze klubu podjęły decyzję o odesłaniu go do Francji. Fabrizio Romano potwierdził, że klauzula wykupu nie została aktywowana.
Nie zmienia to faktu, że 29-latek ma przed sobą teraz szereg kluczowych decyzji. Marsylia nie widzi możliwości dalszej współpracy i będzie dążyła do transferu definitywnego. Milik został wyceniony na minimum siedem milionów euro. Tyle samo wynosiła opcja wykupu w umowie z Juventusem.
Włoskie media sugerują, że po Milika może zgłosić się Lazio, które po awansie do Ligi Mistrzów chce wzmocnić się doświadczonymi zawodnikami.
Zobacz również: Właściciel PSG odgrywa kluczową rolę w przejęciu Manchesteru United przez katarskiego szejka
Komentarze