Milik odrzuca kolejne oferty. Polski napastnik ma jeden cel

Arkadiusz Milik nie może być pewny swojej przyszłości. Polak pragnie pozostać w Juventusie, dlatego konsekwentnie odrzuca wszystkie propozycje - donosi dziennikarz Nicolo Schira.

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
fot. Marco Canoniero / Alamy Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Milik chce grać dla Juventusu

Arkadiusz Milik to jeden z wielu piłkarzy, którzy nie mogą być pewni swojej przyszłości w Turynie. Po zmianie trenera ma dojść do niemałej rewolucji kadrowej, która pochłonie nawet znane nazwiska. W ekipie Thiago Motty zabraknie miejsca dla chociażby Wojciecha Szczęsnego, który został poinformowany, że ma szukać nowego pracodawcy. Jak wygląda sytuacja polskiego napastnika?

POLECAMY TAKŻE

Przypadek Milika jest odosobniony, bowiem nie pojechał on na obóz przygotowawczy z uwagi na problemy zdrowotne, które ciągną się za nim od czerwcowego zgrupowania reprezentacji Polski. Wówczas nabawił się urazu i nie pojechał na Euro 2024. 30-latek wciąż dochodzi do siebie, dlatego Motta nie mógł go przetestować w żadnym ze sparingów.

W poprzednim sezonie Milik pełnił rolę głębokiego rezerwowego, a na murawie spędził raptem nieco ponad 1000 minut. Wydawało się, że to mu nie wystarcza, dlatego latem będzie dążył do zmiany klubu. Jest zupełnie inaczej, bowiem jedyny cel Polaka to dalsza gra w Turynie. Zakomunikował to władzom Juventusu, przy okazji odrzucając kolejne oferty. Dziennikarz Nicolo Schira zdradza, że Milik mógł tego lata otrzymać już nawet cztery propozycje.

Niewykluczone, że Motta zdecyduje się zatrzymać Milika. Z doniesień włoskich mediów wynika, że powoli przekonuje się do tego pomysłu, bowiem Polak mógłby dobrze się spisać jako zmiennik Dusana Vlahovicia.

Komentarze