Arkadiusz Milik według informacji Fabrizio Romano nie znajduje się już w planach Atletico Madryt na zimowe okno transferowe. Reprezentant Polski jest podobno zbyt drogi dla klubu ze stolicy Hiszpanii. W związku z tym sternicy Los Rojiblancos będą szukali innych rozwiązań na wzmocnienie ofensywy.
Arkadiusz Milik od poniedziałku intensywnie jest łączony przez hiszpańskie media z przeprowadzką do Atletico. Polski napastnik miałby w szeregach teamu Diego Simeone wypełnić lukę po Diego Coście. Okazuje się jednak, że hiszpański klub nie jest gotowy na to, aby spełnić oczekiwania finansowe SSC Napoli w sprawie zawodnika.
Klub z południa Włoch oczekuje za swojego piłkarza 15 milionów euro. Obecny kontrakt zawodnika obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. W związku z tym Milik w styczniu musi zmienić klub, aby móc liczyć na powołanie do reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy. Na dzisiaj nieznane są inne opcje dla Polaka na kontynuowanie piłkarskiej kariery.
Milik i jego przyszłość wciąż niejasna
Milik do Napoli dołączył w 2016 roku. Wcześniej zawodnik występował w AFC Ajaxie. W ekipie z Holandii polski napastnik grał w latach 2014-2016. Łącznie w szeregach teamu z Amsterdamu polski piłkarz wystąpił w 75 meczach, notując w nich 47 trafień. Dla porównania w Napoli urodzony w Tychach napastnik zaliczył 122 mecze, notując w nich 48 trafień.
Wychowanek Rozwoju Katowice w trakcie trwającego sezonu nie zagrał w żadnym meczu włoskiej ekstraklasy. Milik nie został zgłoszony do rozgrywek przez Napoli. W europejskich pucharach też nie zaliczył nawet jednego spotkania. Jedyne mecze, jakie piłkarz rozegrał w ostatnich miesiącach, to te w reprezentacji Polski. Wydaje się zatem przesądzone, że niebawem zmieni klub.
Komentarze