Milan chce się dogadać z Maignanem
Mike Maignan nie ma za sobą zbyt udanego sezonu, ale w dalszym ciągu uchodzi za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie. Francuz generuje bardzo duże zainteresowanie na rynku transferowym, stąd jego korzystna pozycja w negocjacjach dotyczących nowej umowy. Obecnie 28-latek otrzymuje na San Siro wynagrodzenie w postaci 3,2 mln euro rocznie. Uważa się to za niewielką kwotę, biorąc pod uwagę rynkowe realia i zarobki piłkarzy o mniejszych umiejętnościach od reprezentanta Francji.
“La Gazzetta dello Sport” informuje, że Milan zrobi wszystko, aby dogadać się z Maignanem w kwestii przedłużenia kontraktu na korzystniejszych warunkach dla samego gracza. Priorytetem jest zatrzymanie największych gwiazd, w tym właśnie bramkarza, który po odejściu Oliviera Girouda ma być prawdziwym liderem dla młodszych i mniej doświadczonych zawodników.
Nazwisko Maignana wymieniane jest w kontekście transferów do Chelsea czy Manchesteru United. To kluby, które mogą z pewnością zaoferować większe pieniądze od Milanu. 28-latek nigdy jednak nie narzekał na życie w Mediolanie, stąd nadzieja, że uda się porozumieć.
Milan będzie dążył do porozumienia za wszelką cenę. Gdyby finalnie do niego nie doszło, wycena Maignana w letnim okienku transferowym wyniesie minimum 70 milionów euro.
Maignan wystąpił w tym sezonie w 42 spotkaniach, licząc rozgrywki ligowe i pucharowe. 15 z nich zakończył z czystym kontem.
Zobacz również: Joao Felix bez przyszłości w Barcelonie. Agent szuka mu nowego klubu
Komentarze