Milan musi dokonać kluczowego wyboru. Na celowniku dwa wielkie nazwiska

Milan ma na liście życzeń dwie gwiazdy - Kyle'a Walkera oraz Marcusa Rashforda. Zimą jest w stanie sprowadzić tylko jednego z nich. Na San Siro trwa debata - przekonuje Alfredo Pedulla.

Kyle Walker i Marcus Rashford
Obserwuj nas w
fot. MatchDay Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Kyle Walker i Marcus Rashford

Milan wybiera między Walkerem a Rashfordem

Milan przed sezonem prężył muskuły i liczył, że włączy się do walki o mistrzostwo Włoch. Pierwsze miesiące trwającej kampanii były jednak kompletnie nieudane, dlatego szybko pożegnano Paulo Fonsecę, zastępując go Sergio Conceicao. Pod wodzą nowego trenera udało się zdobyć Superpuchar Włoch i nieźle zapunktować w Serie A. Rossoneri zamierzają wzmocnić się zimą, tak aby powalczyć o awans do Ligi Mistrzów, a może nawet coś więcej. Wielu piłkarzy jest łączonych z przeprowadzką na San Siro, lecz konkretów do tej pory brakowało.

Oglądaj skróty meczów Premier League

Na radarach Milanu znajdują się dwie angielskie gwiazdy, które tej zimy zmienią kluby. Chodzi o Kyle’a Walkera oraz Marcusa Rashforda. Pep Guardiola ujawnił, że ten pierwszy poprosił o zgodę na odejście z Manchesteru City. Manchester United z kolei nie widzi możliwości dalszej współpracy ze swoim skrzydłowym i szuka dla niego nowego otoczenia. Rossoneri mają obu tych graczy na swojej liście życzeń, ale przepisy ograniczają ich tylko do pozyskania jednego z nich. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nie posiadają odpowiednich paszportów, więc są wliczani jako zawodnicy spoza Europy. We Włoszech jedna drużyna może mieć maksymalnie trójkę, a w szeregach Milanu są już Strahinja Pavlović i Emerson Royal. Alfredo Pedulla przekonuje, że żaden z nich zimą nie rozstanie się z Milanem, więc ten w najbliższych godzinach dokona wyboru między Walkerem a Rashfordem.

Walker chce spróbować sił w nowym otoczeniu, podobnie jak Rashford, który od pewnego czasu pozostaje poza kadrą meczową. Gwiazdor Manchesteru United musi się odbudować, gdyż w ostatnich miesiącach prezentował się bardzo mizernie.

Komentarze