Chelsea oferowała ogromne pieniądze za gwiazdę Milanu

Rafael Leao
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Rafael Leao

W ostatni dzień okienka Chelsea chciała dokonać hitowego transferu do ofensywy. Złożona została oferta za Rafaela Leao w postaci 90 milionów euro plus Christiana Pulisicia. Milan nie miał natomiast zamiaru pozbywał się swojej gwiazdy.

  • Chelsea zamierzała do samego końca okienka wzmocnić ofensywę
  • Londyńczycy zaoferowali Milanowi 90 milionów euro plus Christiana Pulisicia za Rafaela Leao
  • Mistrzowie Włoch odrzucili propozycję przedstawiciela Premier League

Ogromna oferta odrzucona

Chelsea tego lata bardzo aktywnie działała na rynku transferowym. Do zespołu trafili między innymi Wesley Fofana, Kalidou Koulibaly, Raheem Sterling i Marc Cucurella, a tuż przed zakończeniem okienka sfinalizowana została również transakcja Pierre’a-Emericka Aubameyanga.

Ekipa Thomasa Tuchela wciąż cierpiała na braki w ofensywie, zatem w ostatni dzień letniego okienka planowany był jeszcze jeden hitowy transfer. Włodarze The Blues skierowali się do Mediolanu, gdzie poważne zainteresowanie od dawna budził Rafael Leao. Portugalczyk był czołową postacią Milanu w mistrzowskim sezonie, przez co na swoich listach życzeń miały go najbogatsze kluby w Europie.

Londyńczycy długo starali się o pozyskanie wszechstronnego 23-latka, a w ostatni dzień okienka zrobili jeszcze jedno podejście. Oferta była ogromna, bowiem opiewała na 90 milionach euro plus Christianie Pulisiciu. Władze Milanu szybko dały do zrozumienia, że Leao nie jest na sprzedaż i odrzucili ciekawą propozycję.

“Rossoneri” rozważali letnią sprzedaż Portugalczyka, jednak miała ona się odbyć jedynie w przypadku aktywowania w kontrakcie klauzuli wartej 130 milionów euro. Na taki ruch jednak nikt się nie zdecydował. Niewykluczone, że temat jego transferu wróci już zimą. Umowa Leao z Milanem obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku, zatem sprzedaż w ciągu najbliższych 12 miesięcy może okazać się ostatnią szansą na jakikolwiek zarobek.

Zobacz również: Jasna deklaracja. Wschodząca gwiazda Bayernu nie jest na sprzedaż

Komentarze