Skóraś na wylocie z Club Brugge
Michał Skóraś po bardzo dobrym sezonie zapracował na zainteresowanie zagranicznych skautów, co w 2023 roku zaowocowało opuszczeniem Ekstraklasy. Lech Poznań zainkasował za niego aż sześć milionów euro. Polski skrzydłowy trafił do Club Brugge, gdzie miał się rozwinąć i docelowo przenieść się do mocniejszej europejskiej ligi.
Przygoda Skórasia z belgijskim klubem nie ułożyła się jednak po jego myśli. Miewał lepsze oraz gorsze okresy, ale trwająca kampania jest zdecydowanie niepowodzeniem. We wszystkich rozgrywkach zaliczył raptem 890 minut gry, co przełożyło się na dwa trafienia. Pełni marginalną rolę, niezależnie od tego, w jakich rozgrywkach występuje jego zespół.
Zobacz również: Tak mógłby wyglądać dialog Probierz – Lewandowski. Jak ze słynnego filmu
W Lidze Mistrzów Skóraś miał okazję zagrać przeciwko chociażby Milanowi, Manchesterowi City czy Aston Villi, ale nie zachwycił sztabu szkoleniowego. Portal “Het Nieuwsblad” twierdzi, że jego pobyt w Club Brugge zakończy się już latem. Klub nie wiąże z nim przyszłości i zamierza się go pozbyć.
Kontrakt Skórasia obowiązuje do 2027 roku, więc rozstanie nastąpi w ramach transferu definitywnego. Portal “Transfermarkt” wycenia Polaka na trzy miliony euro. Od pewnego czasu Michał Probierz konsekwentnie pomija go przy powołaniach do kadry narodowej. Po raz ostatni zagrał w niej w czerwcu 2024 roku, podczas Mistrzostw Europy w Niemczech.
Komentarze