Miał być transferowy rekord świata. Komplikacje w transakcji

Josko Gvardiol miał wzmocnić Manchester City, o czym przekonywał Fabrizio Romano. On i Florian Plettenberg informują o przeszkodach w dokonaniu transferu.

Josko Gvardiol
Obserwuj nas w
IMAGO Na zdjęciu: Josko Gvardiol
  • Josko Gvardiol ma opuścić RB Lipsk i wzmocnić Manchester City
  • Transakcja nie jest sfinalizowana, jak wcześniej mogło się wydawać
  • Szczegóły podali Fabrizio Romano i Florian Plettenberg

Gvardiol musi poczekać na hitowy transfer. Co jest problemem?

Josko Gvardiol wzbudził zainteresowanie najlepszych klubów na świecie. W staraniach o stopera RB Lipsk najbardziej konkretny jest Manchester City. Fabrizio Romano informował nawet w środę o zaplanowanych testach medycznych.

Włoski dziennikarz tonuje nastroje odnośnie Gvardiola. Transakcja cały czas jest możliwa. Lipskowi rzekomo nie spodobał się jednak fakt, że do mediów przeniknęły informacje o niepotwierdzonym odejściu Chorwata, który ma ustanowić nowy rekord transferowy za obrońcę.

Inny pogląd na ten transfer przedstawia Florian Plettenberg ze “Sky Sport Deutschland. Według niego na ten moment nie ma porozumienia w sprawie odejścia Gvardiola, który wyceniany jest na minimum 100 milionów euro kwoty podstawowej. Lipsk nie ma nic przeciwko zatrzymaniu Chorwata na następny sezon.

Czytaj także: Z Manchesteru City do beniaminka. To mógł być Grabara

Komentarze