W ostatnich latach Mesut Oezil jest nękany przez kontuzje. Po transferze do Arsenalu z każdym kolejnym sezonem grał coraz mniej. W pewnym momencie popadł też w konflikt z Mikelem Artetą, przez który rozwiązał umowę z klubem. Przeprowadzka do Fenerbahce miała pomóc w odzyskaniu optymalnej formy. Tymczasem jest zupełnie inaczej i według tureckiego Daily Sabah, pomocnik już zimą może zmienić otoczenie.
- Mesut Oezil w pewnym momencie kariery podczas gry dla Arsenalu, zaczął być nękany przez kontuzje
- Piłkarz trenował mało, przez co grał jeszcze mniej
- W pewnym momencie uznał, że odpowiednim kierunkiem do odbudowy formy będzie Turcja, ale w Fenerbahce również jest daleko od ideału
Mesut Oezil obniżył loty w Arsenalu
W ostatnich latach wartość Mesuta Oezila znacznie straciła na wartości. Pomocnik najlepsze lata swojej kariery spędził w Realu Madryt. Wraz z Królewskimi przeżył trzy owocne sezony, po których przeniósł się do Londynu za 47 mln euro. Początki w Arsenalu były całkiem udane, ale później piłkarz zamiast regularnie grać, łapał regularnie kontuzje.
Właśnie przez urazy stracił wiele spotkań, natomiast w pewnym momencie wpadł też w konflikt z Mikelem Artetą. Konsekwencją tego było odsunięcie Oezila od pierwszego zespołu, co wiązało się z brakiem szans na grę. W końcu otoczenie zawodnika za porozumieniem stron rozwiązało kontrakt z klubem i zeszłej zimy 32-latek zasilił szeregi Fenerbahce.
W Turcji daleko jest od ideału
Trzeba przyznać, że Oezil w fatalnym stylu rozpoczął piłkarską przygodę w Turcji. Zdążył zagrać zaledwie w 11 spotkaniach, notując w nich tylko jedną asystę. Wszystko za sprawą zerwania więzadła kostki, do której doszło dwa miesiące po dołączeniu do ekipy z SuperLig.
Kilka tygodni temu trener Fenerbahce nie wystawił Oezila podczas dwumeczu w ramach kwalifikacji do Ligi Europy. Według portalu Daily Sabah, Vitor Pereira woli od 32-latka o wiele młodszego Muuhammeta Gumaskę, który z marszu wszedł w buty doświadczonego pomocnika. W dodatku Oezil znów leczy kontuzję, tym razem pachwiny, więc na ten moment nie ma możliwości trenować z resztą zespołu i ograniczył się do zadań indywidualnych.
Tureccy dziennikarze uważają również, że agent piłkarza usilnie działa za plecami klubu nad zmianą pracodawcy. Nieoficjalnie mówi się o zainteresowaniu Oezilem przez kilka klubów MLS. Co ciekawe, istnieje też szansa na egzotyczny kierunek. Pod koniec sierpnia 32-latek był widziany w Katarze, gdzie spotkał się z szejkiem Al Sanim. Monarcha pasjonuje się piłką nożną i to właśnie na jego polecenie Qatar Sports wykupiło PSG, natomiast on sam jest właścicielem wielu drużyn na Bliskim Wschodzie.
Przeczytaj również: Kluby Premier League osłabione. Liverpool nie zgadza się z decyzją FIFA
Komentarze