Messi przed reorganizacją przyszłości, PSG czuje się pewnie

Lionel Messi
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Lionel Messi

Lionel Messi według informacji hiszpańskich mediów wciąż jest w szoku po tym, co miało miejsce w czwartkowy wieczór. Argentyńczyk nie podjął jeszcze decyzji, gdzie będzie grał w najbliższej kampanii. Tymczasem nowe wieści w sprawie przekazał dziennikarz Fabrizio Romano.

  • Lionel Messi po czwartkowym komunikacie Barcelony w pewnym sensie został na lodzie
  • Argentyńczyk prowadzi obecnie rozmowy z PSG
  • Fabrizio Romano ujawnił, że Man City nie kontaktował się jeszcze z zawodnikiem

Lionel Messi blisko Paris Saint-Germain?

Lionel Messi według pierwszych informacji znajdował się przede wszystkim na radarze Manchesteru City i Paris Saint-Germain. Specjalista w tematach transferów piłkarskich przekonuje jednak, że mistrzowie Premier League nie myślą o pozyskaniu Argentyńczyka. Romano, daje jednocześnie do zrozumienia, że nowym pracodawcą 34-latek może być klub z Paryża.

Jeszcze rok teamu wydawało się, że Man City bez kłopotu przyjąłby na swoje barki zobowiązania względem Messiego. Dzisiaj sytuacja wygląda inaczej. Anglicy mają inne priorytety, a sam zawodnik też miał nadzieję, że będzie mu dane kontynuować karierę w ekipie z Camp Nou.

Po piątkowej konferencji prasowej Joana Laporty wiadomo, że dla Barcelony nawet 50-procentowa obniżka zarobków Argentyńczyka nie poprawiłaby za bardzo sytuacji. Taki stan rzeczy sprawia, że Messi jest zmuszony szukać innego klubu.

PSG już od czwartku stara się przekonać reprezentanta Argentyny do podpisania umowy. Na dzisiaj jest to jedyny klub, który zabiega o Messiego, oferując mu podobno zarobki na poziomie 50 milionów euro rocznie i kontrakt do 2024 roku.

Argentyńczyk w ekipie z Katalonii wystąpił łącznie w 778 spotkaniach, strzelając w nich 672 gole. Na koncie doświadczonego zawodnika jest również mnóstwo sukcesów. Argentyńczyk z Barceloną wygrał między innymi: 10 razy mistrzostwo La Liga i cztery razy Ligę Mistrzów.

Czytaj więcej: Saga z transferem Lukaku trwa, Chelsea naciska na Inter

Komentarze