- Leo Messi w poniedziałek odebrał swoją ósmą Złotą Piłkę, dystansując od siebie konkurencję
- Podczas gali Argentyńczyk wypowiadał się na wiele tematów
- Jednym z nich był ewentualny powrót do FC Barcelony
“Powrót jako trener? Na dziś to nie wchodzi w grę”
Leo Messi w poniedziałek odebrał swoją ósmą Złotą Piłkę. Na ten werdykt wpłynęła głównie gra kapitana reprezentacji Argentyny podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Podczas gali w Paryżu najlepszy piłkarz w historii wypowiadał się na wiele tematów. Nie zabrakło też, rzecz jasna, pytań na temat FC Barcelonę. 36-latek miał wrócić ubiegłego lata jako piłkarz, ale przyjął ofertę Interu Miami. Później mówiło się o możliwości krótkiego wypożyczenia, ale ten plan również spalił na panewce. Wygląda na to, że jeżeli Messi wróci do swego domu, to już nie jako zawodnik.
– Czy tamta Barcelona była najlepszą drużyną w historii? Bycie w najlepszej drużynie na świecie daje ci szansę na wygranie wszystkiego. A tym bardziej, jeśli jesteś w najlepszej drużynie w historii tak jak ja. To najlepsza drużyna na świecie, ponieważ różni się od wszystkich innych. Fakt, że byłem tam przez tyle lat, pozwolił mi wygrać tak wiele nagród – chwalił byłego pracodawcę mistrz świata.
– Na dziś powrót w roli trenera nie wchodzi w grę. Powrót do Barcelony jest opcją, to miejsce, w którym będę żył. Klub zawsze mi pomagał, a ja zawsze pomagałem im, chciałbym w jakiś sposób współpracować. Teraz nie patrzę dalej, jestem piłkarzem i chcę kontynuować grę. Pożegnanie? Myślę, że biorąc pod uwagę wszystko, co dał mi klub i co ja mu dałem, nie jest dobrze nie mieć pożegnania. Dlatego mam nadzieję, że pewnego dnia ono nadejdzie. Barcelona to mój dom, kocham ten klub i tych ludzi. Nie wiem, czy będzie to na nowym Camp Nou, czy gdziekolwiek indziej, ale kocham tych ludzi i powinno do tego dojść – stwierdził definitywnie Argentyńczyk.
Messi w seniorskiej drużynie FC Barcelony spędził 16 lat. W tym czasie wygrał ogromną liczbę trofeów, a także zanotował 672 bramki i 303 asysty w 778 występach.
Czytaj więcej: Messi o pobycie w PSG. “Pamiętam wiele dobrych rzeczy, ale…”.
Komentarze