Przedstawiciele Borussii Dortmund, dla której sezon 2020/21 może być bardzo nieudany, myślą już o letnim oknie transferowym. Klub z Signal Iduna Park rozgląda się za następcą Jadona Sancho, który prawdopodobnie pożegna się zespołem.
Już latem ubiegłego roku wydawało się, że 20-letni reprezentant Anglii opuści Dortmund. Jego pozyskaniem poważnie zainteresowany był Manchester United, ale ostatecznie nie udało się w tej sprawie osiągnąć porozumienia. Sancho pozostał w Borussii, ale wiele wskazuje na to, że będzie to dla niego ostatni sezon w tym zespole.
Władze niemieckiego klubu chcą być przygotowane na odejście Sancho i wytypowali już potencjalnych następców. Jak informuje Sport Bild wśród nich znajduje się Memphis Depay, któremu z końcem obecnego sezonu wygasa obecna umowa z Olympique Lyon. Borussia musi jednak liczyć się z dużą konkurencją, bowiem reprezentanta Holandii chętnie sprowadziłoby do siebie wiele europejskich klubów.
W ostatnich miesiącach Depay był mocno łączony z Barceloną, w której chciał go mieć jego rodak Ronald Koeman. Z powodu trudnej sytuacji finansowej kataloński klub nie zdecydował się na sięgnięcie po niego, ale prawdopodobnie do tematu wróci latem.
Innym piłkarzem, który znajduje się w kręgu zainteresowań Borussii Dortmund jest Donyell Manel. Za 20-letniego napastnik PSV Eindhoven trzeba byłoby jednak wyłożyć co najmniej 25-30 milionów euro.
Nowy bramkarz i nowe kontrakty
Jednym z celów Borussii Dortmund na letnie okno transferowe ma być również sprowadzenie nowego bramkarza. Wśród kandydatów wymieniany jest reprezentant Polski Bartłomiej Drągowski.
Klub chce również przedłużyć umowy z kilkoma zawodnikami z obecnej kadry. Oferty nowych umów przedstawione zostały już Marwinowi Hitzowi i Felixowi Passlackowi. Borussia planuje również rozpoczęcie negocjacji z Thomasem Delaney’em.
Komentarze