Według najnowszych doniesień mediów Juventus FC złożył podobno ofertę w sprawie pozyskania Erlinga Haalanda z RB Salzburg. Taki stan rzeczy ma miejsce po tym, jak okazało się, że zawodnik w swojej umowie ma wpisaną klauzulę odstępnego w wysokości 30 milionów euro.
19-letni napastnik to jeden z najbardziej rozchwytywanych zawodników na rynku transferowym. W trakcie trwającej kampanii legitymuje się 28 trafieniami w 21 meczach. Warto zaznaczyć, że osiem z tych bramek Haaland zdobył w spotkaniach Ligi Mistrzów.
W prasie można było już znaleźć informacje, że niektóre kluby były skłonne wyłożyć na transakcję z udziałem reprezentanta Norwegii nawet 80 milionów euro. Media jednak dotarły do wiadomości, że zawodnik ma w swoim kontrakcie wpisaną klauzulę odstępnego w wysokości 30 milionów euro.
Co ciekawe klauzula odstępnego może być aktywowana już w trakcie styczniowego okna transferowego, co sprawia, że po utalentowanego napastnika ustawia się już kolejka chętnych z mistrzami Włoch na czele.
Corriere dello Sport donosi, że Juventus jest gotowy, aby zaoferować piłkarzowi kontrakt, dzięki któremu Haaland rocznie inkasowałby w klubie z Piemontu trzy miliony euro plus premie. Zawodnik miałby w szeregach Starej Damy zastąpić Mario Mandzukicia, a docelowo nawet Gonzalo Higuaina.
Warto zaznaczyć, że Haaland znajduje się również na celowniku Manchesteru United, Borussii Dortmund, czy Bayernu Monachium.
Komentarze