Chelsea FC według doniesień Daily Maila zaczęła pracować nad transferem Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund. Triumfator ostatniej edycji Ligi Mistrzów, aby pozyskać Norwega, jest gotowy wyłożyć krocie, dołączając też do transakcji Tammy’ego Abrahama. Wartość transferu mogłaby wynieść łącznie 200 milionów euro.
- Chelsea zaczęła pracować nad transferem Haalanda
- Klub z Londynu może wydać na transakcje z udziałem Norwega ogromną sumę
- Sternicy The Blues w ramach rozliczenia chcieliby zaoferować BVB jednego ze swoich piłkarzy
Chelsea zaczęła rozmowy z Borussią ws. Haalanda
Chelsea FC ma plan, aby w trakcie najbliższego okienka transferowe wzmocnić się na kilku pozycjach. Przede wszystkim sternicy The Blues liczą, że uda im się pozyskać solidnego napastnika. Na radarze londyńczyków jest Haaland, który na brak zainteresowanie nie może narzekać.
Angielscy dziennikarze spekulują, że Chelsea może wydać ogromne pieniądze na to, aby ściągnąć reprezentanta Norwegii do siebie. Agent piłkarza zasugerował, że ewentualny temat transferu może być rozważany, jeśli klub chętny na Haalanda zaoferuje mu tygodniowo 350 tysięcy euro.
Norweski napastnik dołączył do niemieckiej ekipy w styczniu 2020 roku za zaledwie 20 milionów euro. Haaland parafował umowę z Borussią do 2024 roku. Tymczasem media dotarły do wiadomości, że w kontrakcie zawodnika jest wpisana klauzula odstępnego w wysokości 70 milionów euro, która jest możliwa do wykorzystania latem 2022 roku.
W związku z powyższym realny może być scenariusz, że Haaland zmieni barwy klubowe w trakcie najbliższego okienka transferowego. Taki stan rzecz pozwoliłby klubowi z Dortmundu na zarobienie dużych pieniędzy. Chelsea oprócz gotówki chciałaby w ramach transakcji zaoferować Borussii jednego ze swoich piłkarzy, którym byłby Abraham. Wartość Anglika wynosi 40 milionów euro.
Norweski napastnik w ostatniej kampanii wystąpił łącznie w 41 meczach, strzelając w nich 41 goli. Dla porównania Abraham rozegrał 32 spotkaniach, zdobywając w nich 12 bramek.
Czytaj więcej: Pracowity dzień w Chelsea. Kolejny kontrakt przedłużony!
Zbyt piękne,żeby to było możliwe…
Kasa na pewno jest, więc może akurat. Wątpię, że ktorys inny klub może sobie pozwolić na taki zakup.