Szwajcar nie sprawdził się w Anglii. Wraca do ojczyzny

Kevin Mbabu
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Kevin Mbabu

Kevin Mbabu po zaledwie półrocznym pobycie odchodzi z Fulham. Prawy obrońca nie potrafił wywalczyć sobie miejsca w wyjściowej jedenastce zespołu The Whites i został wypożyczony do macierzystego Servette FC.

  • Kevin Mbabu wyjechał z Anglii
  • 27-letni Szwajcar wrócił do ojczyzny
  • Tam postara się odbudować formę

Mbabu opuszcza Fulham, powrót do Szwajcarii

Servette FC za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej oraz mediów społecznościowych poinformowało o pozyskaniu na zasadzie wypożyczenia Kevina Mbabu z Fulham. Prawy obrońca po pozytywnym przejściu testów medycznych związał się z nowym-starym pracodawcą kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2023 roku.

Dla bocznego defensora jest to powrót do domu, ponieważ 27-latek swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał właśnie w barwach ekipy z Genewy. 22-krotny reprezentant Szwajcarii był zawodnikiem drużyny popularnych Les Grenats do 2013 roku, choć zaznaczmy, iż w dorosłym zespole Servette FC zdążył rozegrać tylko jedno spotkanie.

Kevin Mbabu nie odnalazł się na Wyspach Brytyjskich i warto podkreślić, że Fulham jest drugim angielskim klubem, którego koszulkę miał okazję przywdziewać. Prawy obrońca w latach 2015-2017 był piłkarzem Newcastle United i St James’ Park też nie podbił. 27-letni defensor najlepiej prezentował się w niemieckim Wolfsburgu, skąd pozyskał go beniaminek Premier League.

Etatowy reprezentant Szwacjarii w zaledwie 7 meczach aktualnej kampanii zaliczył 1 asystę. Portal “Transfermarkt” wycenia Kevina Mbabu na 7 milionów euro.

  • Czytaj więcej:
Klopp zadowolony po derbach: nasz najlepszy występ od dłuższego czasu
Jurgen Klopp

W poniedziałek Liverpool odniósł ważne zwycięstwo w meczu derbowym z Evertonem. Po zakończeniu spotkania Jurgewn Klopp wykorzystał okazję i podziękował kibicom za wsparcie w tym trudnym dla The Reds sezonie. Liverpool przełamuje się w nowym roku Liverpool wygrał w poniedziałek z Evertonem 2:0. Cenne trzy punkty The Reds zapewnili Cody Gakpo oraz Mo Salah. Mimo

Czytaj dalej…

Komentarze