Łęgowski odrzucił oferty z Ekstraklasy. Wiadomo, gdzie zagra

Mateusz Łęgowski nie zdecydował się na powrót do Polski. 21-letni pomocnik będzie kontynuował swoją karierę w szwajcarskim zespole, Yverdon-Sport FC - dowiedział się Gianluca Di Marzio. To ósma drużyna tamtejszej ekstraklasy.

Mateusz Łęgowski
Obserwuj nas w
Giuseppe Maffia / Alamy Na zdjęciu: Mateusz Łęgowski

Mateusz Łęgowski trafi do ligi szwajcarskiej

Podczas letniego okienka transferowego Mateusz Łęgowski był łączony z powrotem do PKO BP Ekstraklasy. 21-letni pomocnik otrzymał trzy oferty z Polski – zawodnika w swoich szeregach widziały takie kluby jak Cracovia, Lech Poznań oraz Raków Częstochowa. Urodzony w Brodnicy piłkarz odrzucił jednak wszystkie propozycje, ponieważ chce kontynuować swoją karierę za granicą.

Przypomnijmy, że defensywny pomocnik od sierpnia 2023 roku występuje w Salernitanie, która spadła do Serie B. Mateusz Łęgowski mimo to nadal będzie grał na najwyższym poziomie rozgrywkowym, gdyż przeniesie się do szwajcarskiego ekstraklasowicza, Yverdon-Sport FC. Gianluca Di Marzio poinformował, że strony osiągnęły już pełne porozumienie, a transfer wkrótce zostanie potwierdzony.

POLECAMY TAKŻE

Okno transferowe w Szwajcarii zamyka się dopiero dzisiaj w nocy, zatem jednokrotny reprezentant Polski powinien zdążyć przejść testy medyczne, a następnie podpisać umowę z nowym zespołem. Yverdon-Sport FC po sześciu kolejkach Super League z 5 punktami na koncie zajmuje 8. miejsce w tabeli. Drużynie mającej siedzibę nieopodal jeziora Lac de Neuchatel przyda się więc wzmocnienie składu.

Mateusz Łęgowski w koszulce Salernitany rozegrał łącznie 32 spotkania i zaliczył 1 asystę. Mierzący 181 centymetrów zawodnik na szerokie piłkarskie wody wypłynął z Pogoni Szczecin. Jego bilans w ekipie Portowców to 51 meczów, 4 bramki oraz 4 ostatnie podania.

W tym momencie nie wiadomo, na jakiej zasadzie Mateusz Łęgowski dołączy do Yverdon-Sport FC. Najprawdopodobniej trafi tam na wypożyczenie, choć niewykluczony jest również transfer definitywny. Portal “Transfermarkt” wycenia pomocnika na około 3 miliony euro.

Komentarze