Transfer Araujo zależy od decyzji samego piłkarza
FC Barcelona wycenia Ronalda Araujo na 60-70 milionów euro. To kowta, którą Manchester United byłby gotów zapłacić za Urugwajczyka, przekonuje “Fichajes”. Co więcej, w jego kontrakcie znajduje się klauzula umożliwiająca wykup zawodnika za 65 milionów euro w pierwszych dziesięciu dniach letniego okna transferowego. Oznacza to, że w tym krótkim okresie zainteresowane kluby mogą pozyskać obrońcę bez konieczności negocjowania z Barceloną.
Mimo tej klauzuli kataloński klub nie planuje sprzedaży swojego kapitana. Araujo jest postrzegany jako kluczowy element przyszłości drużyny – jego przywództwo, umiejętności defensywne i lojalność sprawiają, że Barcelona nie chce go stracić, co pokazało już zimowe okienko transferowe, gdy gwiazdor był mocno łączony z transferem do Juventusu. Ostatecznie jednak pozostał w Katalonii i przedłużył kontrakt.
Zobacz również: Boniek: łatwo jest wydawać pieniądze innych (WIDEO)
Na ten moment Barcelona nie rozważa ofert za Araujo, ale sytuacja może się zmienić, jeśli sam zawodnik zdecyduje się na nowe wyzwanie. Jeśli Urugwajczyk zdecyduje się na odejście, Manchester United będzie musiał działać szybko, aby aktywować jego klauzulę.
Choć Blaugrana nie ma w planach pozbywania się swojego lidera defensywy, letnie okno transferowe może przynieść niespodziewane zwroty akcji. Wszystko zależy od decyzji samego Araujo, uważa “Fichajes”.
Komentarze