Sancho zasili Juventus? W grze jeszcze Chelsea
Jadon Sancho wrócił do Manchesteru United po półrocznym wypożyczeniu w Borussii Dortmund i zakopał topór wojenny z Erikiem ten Hagiem. Mimo tego, przegrywa rywalizację o miejsce w składzie, a jego przygoda na Old Trafford ma zakończyć się jeszcze przed końcem letniego okienka. Angielski skrzydłowy jest zdeterminowany, aby dołączyć do zespołu, w którym będzie występował regularnie. Na faworyta w wyścigu o jego podpis wyrósł Juventus, który złożył pierwszą oficjalną ofertę.
Sancho miałby przenieść się do Juventusu w ramach rocznego wypożyczenia. Gianluca Di Marzio podaje, że Manchester United otrzymałby w ramach tej operacji około 7-8 milionów euro, a ponadto Stara Dama opłacałaby część jego wysokich zarobków. Umowa nie uwzględniałaby prawa do definitywnego wykupu. W Turynie Sancho miałby zastąpić Federico Chiesę, który lada moment zwiąże się z Liverpoolem.
Manchester United pierwotnie preferował sprzedaż Sancho, ale z uwagi na brak konkretnego zainteresowania w grę wchodzi także wypożyczenie. Media uważają, że w tym temacie nie należy jeszcze skreślać Chelsea, choć jej notowania mocno spadły. The Blues są chętni na pozyskanie Sancho, ale jedynie w ramach wymiany za wypychanego Raheema Sterlinga. Na to z kolei niespecjalnie zgadzają się Czerwone Diabły, dla których zarobki Sterlinga są bardzo dużą przeszkodą.
Komentarze