- Manchester United od lat nie potrafi zagospodarować prawego skrzydła
- Ostatnio przez problemy obyczajowo-prawne odsunięto od drużyny dwóch graczy występujących na tej pozycji: Masona Greenwooda i Antony’ego
- Według portalu Goal.com, Czerwone Diabły spróbują zimą sprowadzić Chwiczę Kwaracchelię
Kwaracchelia lekiem na całe zło Manchesteru United?
Patrząc na to z dystansu, można uznać, że pozycja prawoskrzydłowego jest w Manchesterze United przeklęta. Przez długie lata klub w ogóle wzbraniał się przed jej wzmocnieniem, natomiast, gdy wydał na to grube miliony, nadal brakuje pozytywnego efektu.
Mason Greenwood był nadzieją i zarazem wychowankiem. Jego sprawa o napaść na tle seksualnym sprawiła jednak, że piłkarz nie powinien mieć nadziei na odbudowanie kariery na Old Trafford. Obecnie przebywa na wypożyczeniu w Getafe. Jadon Sancho nie potrafi odnaleźć się w zespole i popadł w konflikt z Erikiem ten Hagiem. Z kolei Antony został odsunięty od drużyny z powodów podobnych, co wcześniej Greenwood. Inna sprawa, że sprowadzony za blisko sto milionów euro Brazylijczyk nigdy nie zbliżył się nawet do formy uzasadniającej tę kwotę.
Jak informuje Goal.com, Czerwone Diabły chcą rozwiązać problemy z prawym skrzydłem kupnem gwiazdy. Zimą zamierzają powalczyć o Chwiczę Kwaracchelię. Reprezentant Gruzji notuje ostatnio słabszą formę, ale w Anglii wciąż pamiętają jego najlepsze występy dla SSC Napoli z ubiegłego sezonu. Pewne jest natomiast, że jeśli Manchester United spróbuje powalczyć o 22-latka, musi być gotowy na ogromny wydatek. Aurelio De Laurentiis to zawsze twardy negocjator. W tym przypadku wydaje się jednak, że Włoch byłby jeszcze bardziej stanowczy, niż zwykle. Zdaje sobie bowiem sprawę z wartości podopiecznego i sytuacji angielskiego klubu.
Kwaracchelia rozegrał w tym sezonie, jak dotąd, dwa mecze w Serie A. Zanotował w nich jedną asystę.
Czytaj więcej: Gwiazda Bayernu puszcza oczko do Barcelony? Jest fanem Xaviego.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze