Zirkzee znów zagra u Motty?
Manchester United latem rozglądał się za nowym napastnikiem. Kandydatów było wielu, a ostatecznie na Old Trafford wylądował Joshua Zirkzee. Holender po świetnym sezonie w barwach Bologni stał się łakomym kąskiem na rynku. Czerwone Diabły wygrały zaciętą rywalizację o jego podpis, płacąc Bologni ponad 40 milionów euro.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Początki Zirkzeego w Manchesterze United nie należą do udanych. W debiucie zdobył gola na wagę zwycięstwa, ale było to dotychczas jego jedyne trafienie. Erik ten Hag nieszczególnie mu ufa i woli stawiać w ataku na Rasmusa Hojlunda. 23-latek ma przed sobą wiele pracy, aby wywalczyć miejsce w wyjściowej jedenastce.
Szansą dla holenderskiego napastnika może być zimowe okienko transferowe. “Calciomercato” donosi, że zainteresowanie wypożyczeniem wykazuje Juventus, na ławce którego zasiada Thiago Motta. Obaj panowie w poprzednim sezonie wspólnie świętowali w Bologni sukces, jakim był awans do Ligi Mistrzów. Zirkzee wykazuje chęć ponownej pracy pod jego okiem.
Juventus rozgląda się za nowym snajperem. Niedysponowany w dalszym ciągu jest Arkadiusz Milik, a Dusan Vlahović zbiera dużo krytyki. Motta chciałby w zespole zaufanego człowieka, a takowym właśnie jest Zirkzee. Może to być korzystny ruch również dla Manchesteru United, który postawiłby na bardziej doświadczonego napastnika, podczas gdy Holender mógłby się rozwijać na wypożyczeniu.
Komentarze