- Vitor Roque ma już za sobą dwa spotkania w barwach FC Barcelony
- Klub domknął transfer latem, ale piłkarz przeniósł się dopiero zimą
- Jak poinformowali hiszpańscy dziennikarze, Manchester City oferował 18-latkowi znacznie korzystniejszą ofertę
Manchester City usiłował skusić Roque pieniędzmi. Ten wybrał Barcelonę
Vitor Roque był najdroższym letnim transferem FC Barcelony. Mistrzowie Hiszpanii zapłacili Athletico Paranaense 40 milionów euro kwoty podstawowej. Rzecz jasna, łączna suma może jeszcze znacznie wzrosnąć, w zależności od wypełnienia zmiennych. Tak czy owak, piłkarz najpierw dokończył sezon w ojczystej Brazylii i do stolicy Katalonii trafił zimą.
Już ubiegłego lata pojawiało się sporo doniesień na temat zróżnicowanych ofert dla 18-letniego napastnika. Ponoć mógł on liczyć na zainteresowanie wielu klubów z Premier League. Teraz otrzymaliśmy konkrety w tej sprawie. Xavi Torres na łamach Esport3 wyjawił, że kilka miesięcy temu Roque otrzymał niezwykle lukratywną propozycję z Manchesteru City. Rzecz jasna, trudna sytuacja finansowa Blaugrany nie pozwoliła obsypać Brazylijczyka złotem. To nie okazało się jednak najważniejsze. Nastolatek odrzucił ofertę od najlepszego klubu Europy, by spełnić swoje marzenie i dołączyć do FC Barcelony.
Roque zdążył rozegrać już dwa spotkania dla nowego zespołu. Choć pozostawił po sobie niezłe wrażenie, nie zdołał jeszcze zanotować bramki ani asysty. Być może zmieni się to podczas nadchodzącego Superpucharu Hiszpanii.
Zobacz też: Powołania Xaviego na Superpuchar Hiszpanii. Powiew optymizmu.
Komentarze