Pieniądze wydane w błoto, Manchester City sprzeda pomocnika
Manchester City minionego lata stracił Ilkaya Gundogana, który po wygaśnięciu kontraktu zdecydował się na przenosiny do Barcelony. Pep Guardiola liczył, że finalnie będzie współpracował z Niemcem dłużej, ale musiał szybko przystosować się do nowej rzeczywistości. Obywatele sprowadzili w jego miejsce dwóch zawodników – Mateo Kovacicia z Chelsea oraz Matheusa Nunesa z Wolverhampton. Chorwat był gwarancją jakości, którą oferował od wielu lat w Premier League, natomiast Portugalczyk został kupiony z nadzieją, że pod wodzą Guardioli się rozwinie i wskoczy na najwyższy światowy poziom.
Mistrzowie Anglii zaliczyli jednak powtórkę z nieudanego transferu Kalvina Phillipsa, którego dokonali rok wcześniej. Nunes kompletnie się nie sprawdził, grając od pierwszej minuty w tylko szesnastu meczach. Po zaledwie dwunastu miesiącach Manchester City podjął decyzję, że zamierza sprzedać 12-krotnego reprezentanta Portugalii. Guardiola nie uwzględnił go w swoich planach na przyszły sezon.
Nunes szykuje się więc do zmiany klubu. Zainteresowanie sprowadzeniem go do siebie wykazują ekipy z Arabii Saudyjskiej. Manchester City ma świadomość, że zaliczył poważną wtopę transferową i nie odzyska ponad 60 milionów euro, które były przeznaczone na ściągnięcie go z Wolverhampton.
Zobacz również: Real Madryt podjął decyzję w sprawie Joselu. Wiadomo, co z hiszpańskim snajperem
Komentarze