Walka o podpis Mongi – Manchester City kontra Leicester City
Jeremy Monga to nazwisko, które coraz głośniej rozbrzmiewa w angielskiej piłce. Mimo zaledwie 15 lat, młody piłkarz zdążył już zadebiutować w pierwszym zespole Leicester City 7 kwietnia w meczu przeciwko Newcastle United, co przyciągnęło uwagę potentatów Premier League, na czele z Manchesterem City. Choć jego zespół przegrał 0:3, Monga zaprezentował się obiecująco i pokazał dużą dojrzałość jak na swój wiek.
Manchester City, pod wodzą Pepa Guardioli, znany jest z wyszukiwania młodych talentów i widzi w Mondze inwestycję na przyszłość. Obywatele intensyfikują działania, aby wyprzedzić konkurencję i zabezpieczyć podpis utalentowanego nastolatka. Wiedzą, że kontrakt zawodnika z Leicester wygasa w czerwcu 2025 roku, co stwarza okazję do potencjalnie darmowego transferu, jeśli Monga nie zdecyduje się na przedłużenie umowy ze swoim obecnym klubem.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Leicester City nie zamierza jednak łatwo oddać swojej perełki. Nowy menedżer Lisów, Ruud van Nistelrooy, osobiście angażuje się w rozmowy z Mongą, próbując przekonać go do pozostania w klubie, który dał mu szansę debiutu w profesjonalnym futbolu. Holender widzi w nim kluczową postać na przyszłość i wierzy, że dalszy rozwój w znanym środowisku będzie dla niego najlepszym rozwiązaniem w tym momencie kariery.
Na chwilę obecną sytuacja pozostaje nierozwiązana, a przyszłość młodego Anglika jest bardziej otwarta niż kiedykolwiek. Jeremy Monga znalazł się w centrum zainteresowania jednego z najpotężniejszych klubów na świecie, co stawia go przed trudnym wyborem dotyczącym kolejnego kroku w karierze. Najbliższe tygodnie będą decydujące – czy zdecyduje się na pozostanie w Leicester, czy też wybierze transfer do giganta z Manchesteru.
Komentarze