- Fiasko negocjacji w sprawie transferu Declana Rice’a sprawia, że Manchester City postara się sięgnąć po innego pomocnika o podobnej charakterystyce
- Zdaniem angielskich mediów Obywatele gotowi są złożyć ofertę za Frenkiego de Jonga
- Holender miał ogromny wkład w mistrzostwo Hiszpanii dla FC Barcelony, ale klub na pewno będzie oczekiwał za niego gigantycznych pieniędzy
Pep Guardiola fanem Frenkiego de Jonga
Manchester City mocno zabiegał o transfer Declana Rice’a. Pomocnik West Hamu wybrał jednak Arsenal. Po odejściu Ilkaya Guendogana w kadrze Obywateli powstała luka, którą Pep Guardiola musi wypełnić. Nie wystarczy do tego jedynie Mateo Kovacic. Daily Mail przekazuje, że Hiszpanowi po głowie chodzi jeszcze inny pomocnik.
Guardiola jest wielkim fanem talentu Frenkiego de Jonga. Holender w ubiegłym sezonie ugruntował sobie pozycję w FC Barcelonie, a media angielskie uważają, że Obywatele mogą się po niego zgłosić. Zwłaszcza że Duma Katalonii ma problemy finansowe i potrzebuje wygenerować zysk ze sprzedaży swoich zawodników.
De Jong był bliski odejścia z Barcy w ubiegłym roku. Wówczas to Blaugrana niejako wypychała go z klubu, jednak obecnie sztab szkoleniowy nie wyobraża sobie odejścia reprezentanta Holandii. Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2026 roku, dlatego Barcelona na pewno oczekiwałaby za niego ogromnych pieniędzy.
Przeczytaj też: Manchester City rezygnuje z gwiazdy. Klub tłumaczy powód
Komentarze