Manchester City będzie aktywny na rynku
Siedem porażek w dziesięciu ostatnich meczach – Manchester City na przestrzeni dwóch i pół miesiąca może “pochwalić się” fatalnymi wynikami. Obywatele 30 października pożegnali się z EFL Cup po przegranej 1:2 z Tottenhamem i tym meczem rozpoczęli katastrofalny okres. Zawodzą właściwie wszystkie formacje, a na dodatek Pep Guardiola musi mierzyć się z kolejnymi kontuzjami swoich podopiecznych.
Wideo: Manchester City – sezon 2024/25
Przed trwającym sezonem City sprowadziło właściwie tylko jednego piłkarza, Savinho. Natomiast z klubem pożegnali się tacy gracze, jak Julián Alvarez, João Cancelo, Sergio Gómez czy Kalvin Phillips. W sierpniu sprowadzono jeszcze Ilkaya Gundogana i na tym Obywatele zakończyli ofensywę transferową. Stosunkowo szybko okazało się, że wobec urazów, kadra mistrzów Angli wcale nie jest tak szeroka jak w poprzednich latach.
Manchester City musi reagować. James Ducker ujawnił, że The Citizens naszkicowali już scenariusz dwóch kolejnych okienek. W zimie na Etihad na pewno zameldują się nowi zawodnicy, a docelowo klub może zasilić od czterech do sześciu piłkarzy. Jednak wiele zależy od tego, ilu piłkarzy pożegna się z drużyną Guardioli. Pewne jest to, że w styczniu Obywatele na pewno nie będą bierni na rynku. W tej chwili do liderującego w Premier League Liverpoolu tracą osiem punktów. The Reds rozegrali jeden mecz mniej.
Komentarze