- David De Gea definitywnie pożegnał się z Manchesterem United
- Jego następcą na Old Trafford powinien zostać Andre Onana
- Czerwone Diabły nie prowadzą rozmów z innymi bramkarzami
Dla Czerwonych Diabłów liczy się tylko Kameruńczyk
Manchester United będzie miał w sezonie 2023/2024 nowy numer jeden między słupkami. Z Old Trafford definitywnie pożegnał się David De Gea, który do samego końca liczył na przedłużenie wygasającego kontraktu. Ostatecznie do tego nie doszło, zatem klub skupia się na pozyskaniu następcy Hiszpana.
Już jakiś czas temu do tej roli wytypowany został Andre Onana, o którego początkowo walczyła również Chelsea. Aktualnie na placu boju są jedynie Czerwone Diabły, które osiągnęły już werbalne porozumienie i przygotowują się do złożenia oferty. Zdaniem mediów, ma ona wynieść 50 milionów euro podstawy plus około 10 milionów euro w ramach bonusów.
Co ciekawe, Kameruńczyk jest jedynym celem transferowym Manchesteru United. Nie są bowiem prowadzone rozmowy z żadnym innym kandydatem. Fabrizio Romano przekazał, że w ostatnich miesiącach został nawiązany kontakt z kilkoma bramkarzami, ale poważne działania zostały podjęte jedynie w przypadku gracza Interu Mediolan.
Zobacz również: Bayern złożył drugą ofertę za Kane’a. Anglik chce wielkiego transferu. Co zrobi Tottenham?
Komentarze