Manchester United według różnych doniesień mediów planuje latem skupić się na pozyskaniu nowego bramkarza. W kręgu zainteresowania Czerwonych Diabłów znajdują się między innymi Gianluigi Donnarumma, Mike Maignan, czy Jan Oblak. Każdy z wymienionych miałby być następcą Davida De Gei.
Słoweniec warty krocie
Manchester United podobno jako cel numer jeden na pozycję golkipera wytypował Jana Oblaka. Kłopotem może być jednak suma odstępnego za zawodnika Atletico Madryt. Słoweniec na celowniku angielskiego klubu znajduje się już od ponad roku.
David De Gea ostatnio wrócił do Hiszpanii w związku z narodzinami swojego pierwszego dziecka. Hiszpańska prasa donosi natomiast, że zawodnik, który w przeszłości łączony był z transferem do Realu Madryt, ponownie myśli o tym, aby na stałe wrócić do Madrytu, gdzie jego żona pracuje jako prezenterka telewizyjna.
Urlop De Gei pozwolił Deanowi Hendersonowi na to, aby zaliczyć kilka kolejnych spotkań w szeregach Man Utd. Reprezentant Anglii stara się jak może wykorzystać szanse. Okazuje się jednak, że nawet w przypadku udanych występów Anglika, działacze Czerwonych Diabłów myślą o tym, aby latem pozyskać nowego bramkarza.
Alternatywy z Włoch i Francji
W gronie kandydatów do gry w angielskiej ekipie są też Gigi Donnarumma z Milanu, czy Mike Maignan z Lille. Za transferem jednego z wymienionych do angielskiej drużyny ma przemawiać to, że będą tańszą opcją od Oblaka. Słoweniec ma wpisaną w kontrakcie klauzulę odstępnego, wynoszącą 103 miliony euro. Mając na uwadze to, jak pandemia koronawirusa wpłynęła na finanse klubów, to mało prawdopodobne jest, aby Man Utd wyłożył taką sumę na zawodnika. Chociaż ewentualna przeprowadzka Davida De Gei do Atletico mogłaby wpłynąć na obniżenie sumy.
Warto jednak podkreślić, że nie tylko Man Utd będzie latem szukał nowego bramkarza. Podobne cele mają sternicy Tottenhamu Hotspur, czy Paris Saint-Germain.
Komentarze