Fatalna postawa Davida De Gei na starcie ligowego sezonu sprawiła, że włodarze Manchesteru United zaczęli rozglądać się za nowym bramkarzem. Pod lupy trafił Kevin Trapp z Eintrachtu Frankfurt – informuje Florian Plettenberg.
- Manchester United w dwóch ligowych meczach stracił już 6 bramek, a David De Gea nie ustrzegł się indywidualnych błędów
- Władze klubu zaczęły rozglądać się za nowym bramkarzem
- Pod lupy trafił Kevin Trapp. Na ten moment nie zostało osiągnięte porozumienie ani z klubem, ani z zawodnikiem, natomiast Eintracht Frankfurt chce przedłużyć z nim kontrakt
“Czerwone Diabły” reagują na złe wyniki
Latem Manchester United pozbył się Deana Hendersona, który w poprzednim sezonie pełnił rolę rezerwowego Davida De Gei i aspirował do miana “numeru jeden”. Teraz włodarze mogą pluć sobie w brodę, bowiem 25-latek bardzo dobrze radzi sobie w barwach Nottingham Forest, a Hiszpan zawodzi na całej linii.
De Gea nie ustrzegł się indywidualnych błędów na starcie sezonu, choć niespecjalnie pomagali mu również partnerzy z defensywy. Po dwóch ligowych meczach Manchester United nie ma na swoim koncie choćby punktu, a dodatkowo naliczono mu już sześć straconych bramek. Postawa całego bloku obronnego jest zdecydowanie poniżej wszelkiej krytyki.
“Czerwone Diabły” chcą szybko zareagować na nieciekawą sytuację, w związku z czym przygotowują szereg wzmocnień. Rozglądają się również za nowym bramkarzem, tak by zwiększyć rywalizację dla De Gei. Na celowniku znalazł się występujący na niemieckich boiskach Kevin Trapp.
Manchester United optymistycznie nastawia się na ten ruch, choć nie osiągnięto na ten moment żadnego porozumienia. Eintracht Frankfurt jest świadomy zainteresowania, jakie budzi 32-latek, zatem chce w najbliższym czasie przedłużyć z nim kontrakt. Obecna umowa obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.
Trapp w przeszłości reprezentował barwy Paris Saint-Germain. Na swoim koncie ma 237 występów w Bundeslidze oraz 63 w Ligue 1.
Zobacz również: Były gracz Borussii Dortmund wraca do Bundesligi
Komentarze