Manchester United szuka następcy Cristiano Ronaldo. Klub wycofuje się z pozyskania kolejnego głośnego nazwiska.
- Nie zapowiada się na szybki transfer napastnika do drużyny Erika ten Haga
- Manchester United wycofał się z pozyskania rozchwytywanego snajpera
- Jego angaż okazał się zbyt kosztowny
Man United odstraszony przez wygórowaną kwotę
Manchester United ma za sobą już dwa mecze po zakończeniu mistrzostw świata. Czerwone Diabły strzeliły w nich pięć goli. Na Old Trafford nie mają jednak wątpliwości, że istnieje potrzeba pozyskania następcy Cristiano Ronaldo, z którym klub rozwiązał kontrakt z porozumieniem stron.
Ze wzmocnieniem drużyny Erika ten Haga łączonych było kilku napastników. Na Old Trafford według licznych doniesień brytyjskich mediów, priorytetem był Cody Gakpo. Rewelacyjny Holender z PSV został jednak na ostatniej prostej przechwycony przez Liverpool. Erik ten Hag utrzymuje teraz, że nie pasował on do jego zespołu. Klub szuka zatem dalej.
Szanse na wzmocnienie Manchesteru United miał też Joao Felix. Portugalczyk nie odnajduje się u Diego Simeone, a Atletico Madryt jest skłonne rozstać się ze swoim napastnikiem. Pojawił się jednak poważny problem. Przedstawiciel La Ligi nie zamierza definitywnie rozstać się z Felixem, który może zostać wypożyczony. To kosztowałoby jednak minimum 16 milionów funtów. Wliczona to to jest pensja Portugalczyka oraz opłata dla Atletico za wypożyczenie piłkarza. Manchester United nie miałby opcji wykupu Felixa, a sprowadzenie go na pół roku za kilkanaście milionów funtów, okazało się bezcelowe według Czerwonych Diabłów. Postanowiły one zatem kontynuować poszukiwania napastnika.
Czytaj także: “Przykro nam, że Cristiano nie jest już częścią drużyny”
Komentarze