Sander Berge na liście życzeń Man United, nawiązali kontakt z otoczeniem piłkarza
Manchester United jak na razie przeprowadził zaledwie dwa transfery w bieżącym oknie transferowym. Czerwone Diabły na obu piłkarzy wydały łącznie ponad 100 milionów euro. W przyszłym sezonie Erik ten Hag będzie mógł korzystać zarówno z Joshuy Zirkzee, jak i Leny’ego Yoro. To jednak nie koniec wzmocnień na Old Trafford, bowiem w grę wchodzi jeszcze transfer środkowego pomocnika. Tutaj włodarze angielskiego klubu planują dużą niespodziankę, bowiem ich wybór zaskoczy nie tylko kibiców, ale również ekspertów.
Jak przekazał Lauri Whitwell z portalu The Athletic na liście życzeń Manchesteru United pojawił się Sander Berge. Ponadto doszło nawet do pierwszych wstępnych rozmów z przedstawicielami piłkarza. Reprezentant Norwegii obecnie jest piłkarzem Burnley, do którego trafił przed rokiem z innego angielskiego klubu – Sheffield United. The Clarets za transfer środkowego pomocnika zapłacili prawie 14 mln euro.
Zainteresowanie 26-latkiem ze strony Czerwonych Diabłów nie jest przypadkowe. Cały czas istnieje duże prawdopodobieństwo, że Old Trafford opuści Christian Eriksen. Duńczyk znalazł się w orbicie zainteresowań m.in. Anderlechtu i drużyn z Turcji. Również pod znakiem zapytania stoi przyszłość Scotta McTominaya, który przymierzany jest do Fulham.
Sander Berge co prawda nie jest postacią anonimową w Anglii, bowiem na wyspach gra od 2020 roku. Aczkolwiek w obliczu wcześniejszych informacji o zainteresowaniu m.in. Manuelem Ugarte obecność Norwega na liście życzeń zasłużonego klubu może dziwić.
W poprzednim sezonie Berge w barwach Burnley rozegrał 40 spotkań, w których zdobył dwie bramki i zaliczył tyle samo asyst.
Komentarze