Ryan Gravenberch był pierwszym celem Manchesteru United, jeśli chodzi o wzmocnienie linii środkowej. “Czerwone Diabły” ostatecznie postawiły na Marcela Sabitzera, ponieważ Bayern Monachium odmówił wypożyczenia Holendra.
- Marcel Sabitzer został nowym piłkarzem Man United
- “Czerwone Diabły” najpierw złożyły zapytanie ws. Gravenbercha
- Odpowiedź Bayernu Monachium była jednak odmowna
Man United był zainteresowany Gravenberchem
Jak podaje “The Independent”, Manchester United przed sprowadzeniem Marcela Sabitzera skontaktował się z Bayernem Monachium ws. wypożyczenia innego pomocnika. Erik ten Hag chciał pozyskać Ryana Gravenbercha, którego bardzo dobrze zna ze wspólnych czasów w Ajaxie Amsterdam.
Bawarczycy odmówili jednak wypożyczenia młodego Holendra, ale zgodzili się na czasowe odejście Marcela Sabitzera. 28-letni Austriak w angielskim klubie zajmie miejsce Christiana Eriksena, który nabawił się kontuzji. Warto podkreślić, że z urazem zmaga się także Scott McTominay.
- Czytaj więcej:
68-krotny reprezentant Austrii powinien więc otrzymać sporo okazji do gry, by pokazać swoje umiejętności na Wyspach Brytyjskich. Co prawda, w jego umowie nie znalazła się opcja wykupu, ale jeśli były zawodnik Lipska będzie dobrze prezentował się na Old Trafford, to Manchester United zapewne przedyskutuje z Bayernem Monachium transfer definitywny pomocnika.
Co ciekawe, Ryan Gravenberch dostawał mniej minut niż Marcel Sabitzer od Juliana Nagelsmanna, lecz mimo wszystko to Holender pozostał na Allianz Arena. “Czerwone Diabły” wcześniej pozyskały Jacka Butlanda z Crystal Palace oraz Wouta Weghorsta z Burnley.
- Sprawdź również: Trener Spurs przejdzie operację. Czeka go przerwa
Komentarze