Były zawodnik akademii City błyszczy w Bayerze Leverkusen
Jeremy Frimpong jest wychowankiem Manchesteru City. Jednak w 2019 roku Holender przeniósł się do Celticu, zanim zdążył zadebiutować w pierwszym zespole. W barwach młodzieżowych drużyn Obywateli rozegrał 41 meczów w U-18 oraz 21 spotkań w U-23.
Mistrzowie Anglii szukają zawodnika, który mógłby przez wiele lat występować na pozycji prawego obrońcy. Frimpong, który ma zaledwie 23 lata, doskonale wpisuje się w to założenie.
Kyle Walker, który obecnie występuje na tej pozycji ma już 34 lata. Wiadomo więc, że prędzej czy później Anglik odejdzie z klubu lub zakończy karierę.
Od czasu dołączenia do Bayeru Leverkusen w 2021 roku Frimpong zanotował ogromny progres. W barwach niemieckiego klubu wystąpił w 158. meczach, zdobył 26 goli i zaliczył 38 asyst, prezentując się jako wszechstronny i ofensywny prawy obrońca.
Odegrał także kluczową rolę w mistrzowskim sezonie Bundesligi pod wodzą Xabiego Alonso, co przyciągnęło uwagę jego byłego klubu.
Manchester City obserwuje także innego młodego obrońcę. Chodzi o byłego zawodnika Liverpoolu, Seppa van den Berga. 22-letni Holender, który regularnie występuje w barwach Brentford również znajduje się na radarze City, mimo że nie zdołał przebić się do podstawowego składu The Reds.
Czytaj dalej: Griezmann rozważa odejście z Atletico. Może dołączyć do Polaka
Komentarze